Ten Jedyny

Autor: Leila
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Jaka liczba partnerów seksualnych kobiety 20, 30, 40 letniej jest akceptowana przez społeczeństwo oraz mężczyzn? Kiedy przekracza się granicę zmysłowej, wyrafinowanej kochanki na rzecz taniej dziwki? Kto ustala te normy i limity ? Czy płeć jest kluczowym czynnikiem? Dlaczego w XXI wieku wyemancypowane Białogłowe nie mają prawa robić we własnej sypialni tego, co chcą i z kim? Z jakiego powodu wciąż muszą się ukrywać przed czujnym okiem Wielkiego Brata, bezwzględnej opinii loży szyderców albo obywatelskim szykanom? Przecież wszyscy chcieliśmy równości, a skoro tak już się stało to zaakceptujmy ją. W każdym calu. Nie tylko w dogodnych nam przypadkach. Bierzmy odpowiedzialność starając się nie rzucać kamieniami zbyt szybko…

 

 

***

Darek ma 44 lata. Jest wiecznym kawalerem. Od zawsze uwielbiał dobrą zabawę, dyskoteki i różnego rodzaju wymyślne kolorowe używki. Koneser kobiecego ciała oraz wdzięków. Piotruś Pan nigdy nie mający chęci na stały związek i bliższą relację. Nie pozwalający żadnej Białogłowej zbliżyć się do swojego serca. Zimny, jak lód. Kulturalny, lecz niedostępny. Zdystansowany. Doskonale znający kobiecą psychikę. Mistrzowsko rozgrywający akcję damsko – męskich potyczek. Z łatwością zdobywający kolejne bazy spełnienia. Jego podboje bywały raz spontaniczne, a innym  skrzętnie zaplanowane. Zaliczał panienki bez opamiętania oraz umiaru. Uwielbiał wciąż zmieniać partnerki, które gościły w jego łóżku zaledwie jedną noc. Bywał ciepły, czuły i namiętny… Na chwilę. Traktował je, jak pluszowe zabaweczki. Wśród kolegów uchodził za Boga, który na wieczornych spotkaniach przechwalał się przed kolegami kolejnymi podbojami oraz coraz młodszymi blond - rudymi zdobyczami. Mężczyźni go podziwiali. Płeć piękna nienawidziła. W towarzystwie patrzono na niego z pogardą lub szacunkiem. Nalepiono mu łatkę żigolaka. To pozytywna ocena. Pożądane zachowanie. Cenione.

Tej jedynej w jego życiu nie było… Co z tego… I tak uszanowano ten wybór…

 

 

***

Aśka była przebojową, tak zwaną ryczącą 40. Jej termin ważności zaraz upłynie i ona bardzo dobrze zdaje sobie z tego sprawę. Korzysta, jak może nieustannie zmieniając kochanków niczym rękawiczki jednorazowego użytku. Wybiera sobie w granicach pełnoletniości młodziutkich chłopców, którzy zaspokajają jej mocno nadszarpnięte poczucie własnej wartości. W najbliższym środowisku jest spalona, dlatego wybiera się na łowy w coraz odleglejsze rewiry. Stara się być incognito. Mówić jak najmniej o sobie, a najlepiej wcale nie podawać imienia. Co noc zmienia tożsamość. Wymyślając kolejne kreacje. Ma świadomość, że gdyby powiedziałaby prawdę to nikt, by jej palcem nie tknął. Została wyklęta, ponieważ lubiła nieustannie zmieniać partnerów. Poniżano ją, bo miała inne podejście, co do moralności, życia i świata. Nazywana dziwką. Obgadywana, ale nadal wierna sobie oraz wyznająca własne zasady. Będąca wolna i niezależna. Mająca nowoczesne poglądy, które są niedopuszczalne dla ludzi. Kuguażyca…

Nie znalazła miłości… Nie chciała jej… Stara panna

 

Mentalność jest kształtowana i przekazywana z pokolenia na pokolenie. Tylko od nas zależy czy potrafimy być tolerancyjni oraz otwarci na nowości…

 

 

1
Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Leila
Użytkownik - Leila

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2021-02-07 21:36:18