Mam wrażenie, że Jakub Ćwiek to taki autor, który zawsze ma wenę, a jego wyobraźnia jest nieskończona. Pewnie dzięki temu wpadł na pomysł, by ukazać popkulturę w postaci drobinek, na których pracę nie chciałoby się nam tracić czasu. Tak więc leniwi lub ciekawi ludzie mogą przeżyć podróż po Stanach Zjednoczonych i ich miejscach pięknych, zwykłych oraz nieznanych wraz z tą książką.
Zacznijmy od tego, czym jest popkultura (kultura popularna) - to nic prostszego, jak sztuka, filmy, muzyka, literatura czy inne zjawiska z nimi związane, które nas otaczają. Można je wyrażać w przeróżny sposób i, choć są inne, zarówno są ze sobą powiązane.
W książce autor opisuje swoje doświadczenia, nawiązując do autentycznych wydarzeń, opowieści czy miejsc, które go zainspirowały. Nowy Orlean znany ze sztuki i zabawy, legendy Georgii, Nowy Jork - najludniejsze miasto w USA, zwane Miastem Aniołów czy magia Hollywood, którą można poczuć. Odpowiedzi na pytania zadawne pisarzom, gwiazdom wielkich kin, to co zwykłych, szarych nas tak bardzo interesuje.
Drobinki zabierają nas w świat intrygujący, dla nas odległy, który pozwala realistycznie wczuć się w to wszystko, czego człowiek jest ciekawy i gotów po to wejść w błoto po same kolana. Każdą opowieść czyta się z ciekawością wypisaną na twarzy, są ciekawsze i mniej ciekawe, ale każde w jakiś sposób wyjątkowe. Jego pióro jest płynne, co sprawia, że książkę się zgłębia, a nie tylko czyta, a jednocześnie można mieć wrażenia, że to druga osoba opowiada nam to wszystko, co zawarte wewnątrz niej.
Autor przemyca wiele ciekawostek dotyczących życia codziennego w Ameryce, rzeczy, których byśmy się nie domyślili, a które warto wiedzieć. Każda opowieść niesie jakieś przesłania, jak na przykład ta dedykowana R. Williamsowi'; o depresji, bólu, stracie. Osobiście najbardziej podobały mi się tytułowe "Drobinki".
Jeśli macie ochotę na podróże po autostradach Kansas, które znacie z bajek, Kalifornii znanej nam dobrze z pocztówek, filmowych i książkowych Filadelfii czy Luizjany, zachęcam do przeczytania "Drobinek nieśmiertelności", które opisane są językiem dostępnym dla każdego, kogo ta pozycja zaciekawiła. Nie musicie się bać, że nie jest to książka dla Was, to po prostu zbiór opowiadań, które potrafią intrygować, zaczarować zmysły czytelnika i oddać aurę tajemnicy miejsc czy wydarzeń.
12/28/2017
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2017-09-13
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
toolittleofrhys
Przyznaj, spodziewasz się baśni "Miasto Grimm" – ponura, spowita obłokami tłustej czerni metropolia to miejsce, gdzie o sprawiedliwość równie trudno...
Mroczna i krwawa opowieść o wrocławskim przestępczym pod... a raczej przyziemiu. Oto bezkompromisowy, brutalny świat krasnoludków ze stolicy Dolnego...