Łowczyni


Tom 1 cyklu Łowczyni
Ocena: 4.69 (13 głosów)
opis
Elizabeth i Caleb są łowcami czarownic, jednymi z najlepszych. Żyją w świecie gdzie magia jest zakazana, a ci którzy się do tego nie stosują trafiają na stos. Przez niefortunny wypadek dziewczyna jest oskarżona o uprawianie magii. Nicholas jej największy wróg niespodziewanie ratują ją przed śmiercią. Jednak co najbardziej poszukiwany mag w Anglii zainteresował się właśnie nią? Czemu jej przyjaciel nie uratował jej od stosu, tylko zostawił na pewną śmierć? Świat wykreowany przez autorkę jest okrutny, zakaz uprawiania magii, codzienne egzekucje i bunty. Okropny rząd i płatni mordercy. XVI Anglia była strasznymi czasami :/ Jednak bohaterowie mimo tego radzą sobie jako tako choć nie jest im łatwo. Wiecie co mam bardzo duży problem z bohaterami, bo z jednej strony ich lubię, ale z drugiej są trochę nudni i naiwni. Zwłaszcza Elizabeth, która okey ma 16 lat, ale i tak jest naiwna i trochę nie myśli racjonalnie. Za to Caleb najpierw dla mnie był słodki i kochany, a później przykłada więcej uwagi na spełnianie ambicji niż na rodzinę i przyjaciół. Nie wiem co ze mną jest nie tak ale uzdrowiciela Johna po prostu nie cierpię! Co to za pajac?! Dobra nie zaprzeczam,że miał ciężkie dzieciństwo, że jest świetnym medykiem, ale gadkę, zachowanie mógłby poprawić. Reszta jakoś bardzo mi nie podpadła lub się spodobała. Dlatego przejdę dalej :D Co mi się w tej książce nie podobało. Przede wszystkim naiwność Elizabeth. Kurcze ta dziewczyna na serio myślała, że wszystko jest takie łatwe, a arcy wróg nie zabezpieczy się, tylko tak łatwo da się pokonać? Dalej zostając przy głównej bohaterce to jej rozterka uczuć. Wiem, że nastolatkom hormony szaleją, ale z umiarem. No i miłość -,- przepraszam, ale tak żenującej historii miłosnej to jeszcze w literaturze nie widziałam. Jak czytałam sceny jak oni zostawali sami i jakie myśli kłębiły się w głowie Elizabeth to chciałam rzucić książkę o ścianę.. Poza tym nie wiem czy to tylko moje odczucia, czy coś w tym jest, ale powieść kojarzyła mi się z filmem "Hazel i Grace łowcy czarownic". I nie wiem co o tym sądzić :/ Ale żeby nie było, ze tylko narzekam na tą książkę, bo jest w niej kilka ciekawych aspektów. Jak np. historię nabywania kwalifikacji łowców czarownic. Nie spodziewałam się, że to takie było skomplikowane. Interesująco był napisany wątek walki o władzę, bo tu trudno przewidzieć, kto jest gorszy od kogoś. No i magia! Tylu magii to dawno w książkach nie widziałam! No i warto też wspomnieć o scenach walk, które były dobrze opisane. Dlatego podsumowując jeżeli nie przeszkadza Wam infantylna historia miłosna, przewidywalność i naiwność głównej bohaterki. Szukacie lekkiej, niezobowiązującej i magicznej książki, to "Łowczyni" jest idealna dla Was! Oczywiście jest pisana lekkim, młodzieżowym językiem i czyta się ją bardzo szybko.

Informacje dodatkowe o Łowczyni:

Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7686-434-1
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: The Witch Hunter
Język oryginału: Angielski
Dodał/a opinię: Paulina Balcerzak

więcej
Zobacz opinie o książce Łowczyni

Kup książkę Łowczyni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Królobójczyni
Virginia Boecker0
Okładka ksiązki - Królobójczyni

Elizabeth Grey przebywa w magicznie chronionej miejscowości Harrow, starając się ukryć przed uzurpatorem Anglii, który wyznaczył nagrodę za jej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy