Recenzja książki: Absurdy PRL-u. Antologia

Recenzuje: mrowka

PRL jest dzisiaj trendy. W odróżnieniu od oficjalnych stanowisk, które nakazują wręcz programowe odrzucanie minionej epoki, wśród młodych ludzi panuje moda na PRL. W ten nurt wpisał się w parę lat temu Marcin Rychlewski, publikując w wydawnictwie Vesper (które zdążyło się już wsławić licznymi antologiami tematycznie pogrupowanych dowcipów) książkę „Absurdy PRL-u. Antologia”.

 

„Absurdy PRL-u” nieco różnią się od typowego zbioru kawałów. Po pierwsze jakością wydania. Nie mamy tu do czynienia z kieszonkową wersją antologii żartów, a z tomem eleganckim, w twardej oprawie i z kilkunastoma kolorowymi kartkami (na tych kartkach pojawiają się reprodukcje znanych i mniej znanych plakatów, znaczków pocztowych, kartek, instrukcji obsługi – to wszystko, co składało się na codzienność PRL-u, poza tym widnieją tam czarno-białe zdjęcia). To zmiany widoczne na pierwszy rzut oka. Ale „Absurdy PRL-u” zaskakują i zawartością.

 

Początek przypomina typowy zbiór dowcipów. Przypomina, bo genologicznie jest to raczej zbiór anegdot, większy nacisk kładzie się tutaj na konkret niż na płaszczyznę uogólnień. To jednostkowe wydarzenia (zrodzone w przenikliwych umysłach obserwatorów), które z czasem uzyskują rangę dowcipów. W tym są „Absurdy PRL-u” lekturą typową. Ale i dowcipy z anegdot zajmują tylko pierwszą część książki. Marcin Rychlewski zrobił wszystko, żeby pokazać wielowymiarowość PRL-u. Po najobszerniejszym rozdziale „Humor polityczny z czasów PRL-u” pojawia się sympatyczna niespodzianka – wypisy z ksiąg skarg i zażaleń, które przemieniają się miejscami w miniaturowe dialogi między zbulwersowanymi klientami a kierownictwem sklepów. Jedni atakują, drudzy się bronią. Niekiedy jedni klienci komentują poczynania innych, na pierwszy plan wysuwa się tu komizm mimowolny. Wyimki z instrukcji oraz pism urzędowych to już ukłon w stronę nowomowy i absurdów, które świadczą o bezradności czy nawet nieudolności językowej nie tylko urzędników.

 

W tomie „Absurdy PRL-u” te elementy funkcjonują na zasadzie ciekawostki – przynajmniej jeśli chodzi o przeciętnych czytelników, którzy raczej nie będą wczytywali się w zawiłe teksty w poszukiwaniu wartości komicznych. Całości dopełnia natomiast krótki przegląd fragmentów utworów socrealistycznych – i tu dokonywanie skrótów powinno budzić sprzeciw. Dla pokazania charakterystycznego stylu, tematyki czy „klimatu” literatury tego okresu, wystarczyłoby znaleźć kilka krótkich wierszy. Wycinanie fragmentów z większych całości – a zwłaszcza wycinanie, z jakim mamy do czynienia w tej publikacji – jawi się już jako poważne okaleczanie tekstów. Gest wydzielania pewnych cytatów i usuwania innych niebezpiecznie przypomina działalność cenzury, trąci także manipulacją.

 

Wpisał się Marcin Rychlewski swoją książką w czas intensywnego zainteresowania PRL-em. Stworzył wybór ciekawych – ale nie zawsze reprezentatywnych – żartów i dołożył do tego elementy składające się na typową peerelowską atmosferę codzienności. Można mieć mu za złe, że w bibliografii wiele jest źródeł internetowych (a te nie zawsze podają zweryfikowane informacje), można zaznaczać, że wśród dowcipów zbyt mało jest tych nieformalnych, spisywanych na ulicy – a część z zamieszczonych tutaj wydaje się po prostu przeestetyzowana. Można się czepiać, ale po co? Ta książka nie ma być źródłem wiedzy o PRL-u, a źródłem rozrywki – i jako taka się sprawdza.

 

Izabela Mikrut

Kup książkę Absurdy PRL-u. Antologia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Absurdy PRL-u. Antologia
Książka
Absurdy PRL-u. Antologia
Marcin Rychlewski
Inne książki autora
Księga głupoty. Autentyki
Marcin Rychlewski0
Okładka ksiązki -  Księga głupoty. Autentyki

Podobały się Wam Absurdy PRL-u Marcina Rychlewskiego? Przeczytajcie Księgę głupoty tego autora! To piorunujący koktajl, sporządzony z groteskowych przejawów...

Rewolucja rocka. Semiotyczne wymiary elektrycznej ekstazy
Marcin Rychlewski0
Okładka ksiązki - Rewolucja rocka. Semiotyczne wymiary elektrycznej ekstazy

  "Rewolucja rocka pozwala lepiej zrozumieć muzykę popularną, ale przede wszystkim - nas wszystkich, będących nieuchronnie spadkobiercami wydarzeń...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy