Historia opisana w książce jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia autorki.
Miała osiem lat, kiedy wybrała się na wycieczkę z tatą, bratem, przybranym wujkiem i jego dziećmi.
Doszło do wypadku przez, który ojciec autorki ruszył po pomoc, a swoje dzieci zostawił pod opieką wujka. Tu zakończę. Ponieważ jak zachował się wujek przybliży Wam książka.
Przejmująca opowieść o tym, jak kruche jest nasze życie. Jak możemy wszystko stracić w jednej chwili i jak wielka potrafi być nasza determinacja aby przetrwać.
To miała być weekendowa wycieczka na narty z rodziną oraz przyjaciółmi.
Główną bohaterką jest szesnastoletnia Finn, której życie kończy się w momencie wypadku do którego dochodzi w górach. Samochód wpada w poślizg i spada z góry.
Finn zostaje zawieszona pomiędzy światami. Książkę czytamy z jej perspektywy. Osoby, która nie żyje, ale nie odeszła i wszystko skrupulatnie nam opowiada. Widzi rannego ojca, matkę z wykręconą talią, swoją martwą osobę, zmarzniętą resztę towarzyszy, przyjaciółkę.
Wnika w ich myśli, próbuje pomoc. Wciąż nad nimi czuwa. Podjęte decyzję zaczną ich prześladować. Ojciec szukający zemsty, tajemnica matki, wujek osoba bez wartości moralnych i jej przyjaciółka próbującą dociec prawdy.
Finn musi odejść, ale chce by cała prawda wyszła na jaw.
Historia wciągnęła mnie od pierwszej strony. Autorka tak pisze, że miałam wrażenie bycia tam, spadania z góry. Niemal czułam zimno i odmarznięte dłonie. Śledziłam każdy krok wraz z Finn.
Wyjątkowa historia. Dla mnie wielkie wow.
Szkoda, że tak szybko się skończyła, bo czułam niedosyt i miałam ochotę na kolejne trzysta stron
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2021-02-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: In an Instant
Tłumaczenie: Maria Smulewska-Dziadosz
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków