Po przeczytaniu pierwszego tomu trylogii Buntowniczka z pustyni Alwyn Hamilton miałam nadzieję, że sięgając po kolejny, dostanę historię równie wciągającą i klimatyczną. Przyznać muszę, że dostałam opowieść nawet lepszą i bardziej dopracowaną, więc pora rozpocząć pochwały.
W Zdrajcy tronu kontynuowane są losy Amani z pierwszego tomu. Na początku przytoczona zostaje cześciowo poznana już wcześniej legenda o księciu buntowniku, Sułtanie i półdżinach. Dodatkowo zostaje ona przyprawiona o to, co stało się później i na co wpływ miała już Niebieskooka Buntowniczka. W drugim tomie trylogii w ogóle pojawia się bardzo dużo legend, z których następnie autorka wyłuskuje ziarenka prawdy wplatając je we właściwą fabułę. Ten zabieg w wykonaiu Alwyn Hamilton sprawdza się naprawdę doskonale.
Amani zostaje uwięziona w pałacu sułtańskim, a właściwie przylegającym do niego haremie, ubezwłasnowolniona i pozbawiona sił. Przez wiele tygodni nie ma pojęcia, co dzieje się z jej ukochanym. I choć ma do niego żal, że nie było go przy niej, kiedy regenerowała się po cieżkiej walce, nie traktuje go jak wroga. Jednocześnie wątek romantyczny w Zdrajcy tronu jest ledwie dostrzegalny.
Mimo że akcja drugiego tomu w przeciwieństwie do pierwszego dzieje się niamal w jednym miejscu, książce wcale nie brakuje dynamiki. Perypetie głównej bohaterki i wciąż zmieniająca się sytuacja nawet bardziej wpływają na tempo akcji niż długa podróż przez pustynię z pierwszego tomu.
Nie mogę już doczekać się kolejnego tomu powieści.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017-07-05
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 560
Tytuł oryginału: Traitor to the Throne
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Dodał/a opinię:
zielonamalpa
Wszyscy popatrzyli na mnie. Gdybym wiedziała, że skupię na sobie całą uwagę wszystkich, uczesałabym się.
Bardziej wybuchowa niż proch strzelniczy! Bezkresne piaski pustyni przemierzają tajemnicze bestie, w których żyłach płynie czysty ogień. Krążą...
Piasek pustyni wypełnia jej duszę! Trzecia część bestsellerowej serii pozbawi cię tchu i będzie trzymać w napięciu, dopóki nie opadnie kurz po...
- Przekopałbym pustynię, żeby cię odszukać.
Więcej