Snując zmierzch


Tom 2 cyklu Krew Gwiazd
Ocena: 2.33 (3 głosów)
opis

Kiedy pierwsza część serii sprawia, że się uśmiechasz, masz nadzieję, a może nawet pewność, że druga część zabierze cię do gwiazd. Zazwyczaj warsztat pisarski autorów wyostrza się, nabiera pełniejszych kształtów - w skrócie, umiejętność wzrasta wraz z praktyką. "Tkając świt" był przyjemną, magiczną i urokliwą przygodą, której stronice zabierały nas w bezmiar pustyni, do tajemnych budowli pełnych pułapek i właśnie w gwiazdy, by skraść im krew, ku łzom księżyca i uśmiechowi słońca. Jednak druga część, "Snując zmierzch", jest nie tylko bardziej chaotyczna, mniej ma sensu, ale odziera znane nam postacie z uroku.

Kiedy zaczęłam lekturę, a przywitał mnie wstęp z przeszłości Mai, poetycko napisany i zachęcający, byłam prawie pewna, że to jest to. Autorka z pewnością oszlifowała warsztat. Im dalej jednak, tym bardziej rozumiałam, że dzieje się coś nie tak. By w końcu, przy pierwszej okazji czynienia magii przez Maię, zapaść się z żalem w fotelu.

Prawdę mówiąc, nie czytałam jeszcze tak chaotycznej książki. Wszystko dzieje się za szybko i bez większego sensu. Maia nie rozumie swojej magii - jednak operuje nią jak doświadczony chirurg, zawsze wiedząc, co zrobić, by czar zadziałał. Nie wie, która twarz jej daru jest zła, która dobra - ale rzuca zaklęcia na prawo i lewo, bez zastanowienia (tu przypomnijmy, że tak, nie zna się na nich, robi to praktycznie "na czuja"). Szansen w jednym momencie wygrywa bitwę, ale po chwili, w dwóch zdaniach, wycofuje się, jak tylko Maia rzuca czar - jest to na tyle deprymujące, że miałam ochotę przestać czytać. Jednak brnęłam dalej.

Edan, który jawił się w pierwszym tomie jako szarmancki mag, idealny kompan i przyjaciel, tutaj wygląda jak nieciekawa i obojętna kopia samego siebie. Ponadto, błędy logiczne. Opuścił Maię, ale jej szuka. Szuka jej, ale wybiera miejsce spotkania z nią w gaju. Kolejna cegiełka do tego, by przestać czytać, ale idę w zaparte. Jestem dzielny wiking. Przeczytawszy jednak zakończenie (nie komentuję go, bo to byłby niecny spoiler), odtańczyłam taniec deszczu, przytuliłam kota i westchnęłam, że oto mogę przejść do czytania czegoś bardziej wartościowego.

Główną wadą powieści nie są nawet te nieszczęsne nielogiczne wpadki autorki i jej pociąg pospieszny do nikąd - ani nawet fatalne tłumaczenie, z błędami gramatycznymi i dziwnym doborem słów (to nie jest oczywiście wina autorki, ale wpływa na odbiór). Główną wadą jest to, że postacie stały mi się kompletnie obojętne. Nie dbałam o to, czy Maia uratuje siebie, Edana, królestwo. Te same postacie, które tak barwnie opisała autorka w "Tkając świt", w "Snując zmierzch" wydają się być rysunkami wyciętymi z papieru, zgiętymi tak by uformować ludzki kształt.

Zastanawiam się, co się właściwie stało. Czy autorce zabrakło czasu? Czy po prostu nie miała pomysłu na drugą część? Nie chcę nawet podejrzewać, że po prostu już się jej nie chciało. Wciąż w tej książce przebija się jej dawny kunszt w konstruowaniu zdań, piękne opisy, które szybko jednak zostają zamiecione pod dywan przez ciocię Zbyt Szybką Akcję i wujka Non Sensa.

Informacje dodatkowe o Snując zmierzch:

Wydawnictwo: We need YA
Data wydania: 2022-02-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788367054546
Liczba stron: 376
Tytuł oryginału: Unravel the Dusk
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Kaja Makowska
Dodał/a opinię: Mal

więcej
Zobacz opinie o książce Snując zmierzch

Kup książkę Snując zmierzch

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
W świecie iluzji. Mroczna baśń
Elizabeth Lim0
Okładka ksiązki - W świecie iluzji. Mroczna baśń

Kiedy kapitan Shang zostaje śmiertelnie ranny w bitwie, Mulan musi udać się do zaświatów, aby uratować go przed pewną śmiercią. Ale król...

Marzenia się spełniają
Elizabeth Lim0
Okładka ksiązki - Marzenia się spełniają

,,Marzenia się spełniają" to historia o Kopciuszku napisana na nowo. Kopciuszek jest oszołomiony balem i oczarowany nieznajomym, z którym połączyła go...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy