I znowu dałam się porwać bajkowo – baśniowemu światu! Tym razem pozwoliłam sobie na wycieczkę do przygody, w której autor skrupulatnie przekazuje wartości takie jak przyjaźń, odwaga i czyste serce.
W odległej Elfidii, gdy najeźdźcy siłą chcą zdobyć skarby i zawładnąć krajem, który im się nie należy, a ostatni smok oddaje los wszystkich w dłonie chłopca, który według przepowiedni ma ich ocalić. Książeczka przede wszystkim jest przeznaczona dla dzieci troszkę starszych jak maluchów w wieku przed szkolnym. Zaawansowany i doskonale wykreowany magiczny świat, nie długie rozdziały i obrazki są idealnie dopasowane do całości historii. Wplątane w opowieść „rymowanki – zaklęcia” pozwalają na rozruszanie wyobraźni po zimie, a chęć ratowania mistycznego świata nie pozwala odłożyć nam książeczki na bok. Ogromnie podoba mi się, że autor świetnie przeplata świat nadprzyrodzony ze światem, który znamy w jakimś stopniu – maszynami, techniką, komputerami. To zdecydowanie dobry zabieg, a słuchacz czy też czytelnik ma wrażenie jakby był w samym środku owych zdarzeń.
Myślę, że byłoby to doskonałą pozycją jako lektura szkolna w najwcześniejszych klasach =)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2019-03-01
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 6-8 lat
ISBN:
Liczba stron: 124
Język oryginału: polski
Ilustracje:Krzysztof Kałucki
Dodał/a opinię:
Ovieca
„Szczęśliwego Nowego Roku” to opowieść o strachu przed śmiercią i braku akceptacji tego, co nieuniknione. Karol Malherski umiera w szpitalu...
„Kleszcz – najnowsza powieść autorstwa Krzysztofa P. Łabenda w swej treści odbiega od tego, co autor prezentował czytelnikom w dwu poprzednich...