Przygotowałam dla Was dziś recenzję książki Beaty Majewskiej pt. "Pamiętaj, że byłam" nakładem @wydawnictwojaguar
Jest to druga część książki "Zapomnij, że istniałem", która kończy się tym, że wraca żona Rafała Snarskiego - Weronika.
Gdy kończyłam czytać pierwszą część byłam ciekawa dalszych losów bohaterów, ale po przeczytaniu drugiej części tak szczerze nie wiem co mam myśleć. Nie tego się spodziewałam.
Poznajemy tutaj Weronikę - byłą żonę Rafała.
To głównie wokół niej toczy się akcja tej powieści.
Gdy trafia do szpitala, nie wie jak się tam znalazła...nie wie kim jest... jak się nazywa...Zostaje przetransportowana do Rosji... Tam zamieszkuje z dziwnymi ludźmi, którzy znają jej tożsamość, ale wmawiają jej, że nazywa się Aleksandra...
Później poznaje Nikitę, który wie, że powinien trzymać się od niej z daleka... ale jak będzie naprawdę? Czy Nikita po raz pierwszy się zakocha?
Czy Weronika pozna prawdę o swojej tożsamości?
Co będzie, kiedy Rafał Snarski rozpozna swoją żonę, która jest w ósmym miesiącu ciąży...? Czy nadal zostanie z Luizą i ich córeczką Gabrysią?
Co tak naprawdę stało się z synem Weroniki?
Kto zna prawdę?
Jeżeli chcecie odpowiedzi na te pytania to zachęcam do zapoznania się z powyższą lekturą :)
Osobiście trochę tę książkę przemęczyłam. Bardziej podobała mi się część pierwsza, ale zachęcam Was do przeczytania bo może akurat Wam przypadnie do gustu :-)
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Ona z odzysku, on po przejściach. Hanka i Kajetan - oboje poturbowani przez życie i partnerów, ona bardziej, ale to Kaj nie umie, a może nie chce, odmrozić...
JEGO WYSOKOŚĆ MA GŁOSo co poprosi Izę, swoją największą miłość? Izabella przestała się bać, odetchnęła. Miała żyć długo i szczęśliwie: ona, Dawid, ich...