Katarzyna Misiołek wysoko postawiła poprzeczkę w "Ostatnim dniu roku". Czytając ją nie sądziłam, że w ogóle będzie ciąg dalszy, choć nie ukrywam, że to bardzo dobry pomysł, iż pojawiła się historia Moniki spisana w "Dziewczynie...". Często się zdarza, że drugie tomy nie dorównują pierwszym - tutaj jednak drugi jest naprawdę taki, że czapki z głów! Autorka wspaniale opisała ludzi - reakcje na różne bodźce, zachowania. Wzięła pod lupę tych złych i lepszych. Udowodniła, że wszyscy pragniemy tego, czego mieć nie możemy. Zawsze to co niedostępne fascynuje nas najbardziej. Przekazała nam, że porwania czy przetrzymywania mają miejsce wszędzie i mogą dotyczyć każdego a finał może być różny. Osobistą i jakże trudną decyzją ofiary jest czy o tym mówić na przykład w programach telewizyjnych, czy to nagłaśniać...
Naprawdę warto sięgnąć po obie książki autorki. Nie tylko w okresie sylwestrowym.
całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/12/katarzyna-misioek-dziewczyna-ktora.html
Informacje dodatkowe o Dziewczyna, która przepadła :
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-287-0420-6
Liczba stron: 464
Dodał/a opinię:
ejotek
Sprawdzam ceny dla ciebie ...