" Nic bowiem tak dobrze nie wpływa na pracę historyków jak nowe spojrzenie na wydarzenia sprzed lat "
Są to piękne słowa samego autora i co najważniejsze bardzo, ale to bardzo prawdziwe.
Sama jako jedna z wielu od zawsze interesuję się historią. Z wszelkimi programami i filmami dokumentalnymi jestem niemal na bieżąco, jednak tym razem sięgnęłam po książkę. Nie jest to tylko i wyłącznie zwykła książka. Jest to wiedza, o którą sama długo zabiegałam.
Autor książki porusza tematy, które niewątpliwie są w stanie budzić wiele kontrowersji, jednak zdołał także postawić uzasadnione hipotezy, świadczące o tym, iż znane nam wydarzenia z przed lat tak naprawdę mogły wyglądać zupełnie inaczej, niż przedstawiano nam to w szkołach podczas lekcji historii. Wiedza, którą czerpie autor pochodzi jedynie z archiwów pisanych, co jak dla mnie jest godne podziwu. Potrzeba wiele ciężkiej pracy, poświęcenia czasu na odnalezienie informacji, które mogłyby całkowicie wpłynąć na zmianę minionych w dziejach historii, wydarzeń.
Jedno z tych bardziej kontrowersyjnych wydarzeń stanowi głównie temat śmierci. Tym bardziej jeśli chodzi o śmierć samego władcy narodu.
Czy Władysław Warneńczyk naprawdę utracił życie podczas bitwy z Turkami ?
Przecież tak naprawdę nie było takiej osoby, która by widziała śmierć władcy na własne oczy...
Kogo ofiarą padł Bolesław Szczodry ? Czysty wynik konfliktu, czy też zwykła napaść kończącą się nie szczęśliwym wypadkiem...
Uwierzcie mi, że tych pytań jest o wiele więcej. To książkowe Archiwum jest naprawdę obfitujące w wiedzę, nowe fakty i przedstawione wersje autora bazujące na uzasadnionych hipotezach. Lektura ta była dla mnie podróżą do przeszłości, którą, od małego mogłam poznawać dzięki książkom, programom telewizyjnym oraz wiedzy starszych członków mojej rodziny.
Książka w dużym stopniu pozwoliła rozwiać znaczną część moich wątpliwości, a także pozwolić spojrzeć na to wszystko raz jeszcze, z tym, że tym razem spojrzenie to było bardziej dogłębne niż dotychczas.
Mogłam również bardziej przyjrzeć się postacią innych władców, królów, a także postacią pięknej Bony, którą uważano za podstępną trucicielkę. Jeszcze raz przebrnęłam, przez konflikty, wojny, bardziej zacięte spory, zazdrość, trucicielstwo, choroby, kary śmierci, śmierci naturalne, o czym możnaby spekulować bez końca. Podobnie jak autor książki mogłam stawiać własne tezy, a w efekcie końcowym również ich uzasadnienie, lecz co najważniejsze utwierdziłam się w przekonaniu, iż autor książki wykonał kawał dobrej roboty.
Wydawnictwo: Fronda
Data wydania: 2021-08-05
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Pozahoryzontem
Sławomir Koper PRL po godzinach Celebryci, luksusy, obyczaje Czy tego chcemy, czy nie, Polska Ludowa to część historii naszego kraju. Mimo że sklepowe...
Autorzy lektur szkolnych przedstawiani są jako posągowe postacie pozbawione wad i namiętności. Niewiele wiemy o ich prawdziwym życiu, które często...