Od dłuższego czasu coraz częściej zagłębiam się w kulturę nordycką i słowiańską.
Przeczytałam już kilka typowych mitologii a dzisiaj przyszedł czas na... przygodówkę młodzieżową z wikingami w tle.
Chociaż bardzo dobrze, że te tło nie jest mdłe ani nikłe, bardzo mi się podobała historia przedstawiana przez wikingów.
O wiele bardziej niż ta współczesna (tak, mamy różne osie czasowe, co jest plusem).
Czym jest święty Graal wikingów?
Co się wydarzyło ponad dziesięć wieków temu?
Czy poznamy prawdę?
Czy uda się odnaleźć to cenne znalezisko?
Czasy obecne mimo, iż profesor był dosyć intrygujący i nietuzinkowy to już wpadły w sidła sensacji i oczywiście znaleźliśmy pościgi, strzelaninę itp. i studentów, którzy się zachowywali niczym ledwie dojrzewający nastolatkowie.
Nie pasował mi ich obraz do wieku ale może jestem już za stara.
Każda postać miała za sobą historię, niosła swoje brzemię i doświadczyła różnych rzeczy - nie zawsze tych dobrych.
Trochę książka treścią mi przypominała te od Dana Browna - dawna historia splata się ze współczesnością a kto jest coraz bliżej prawdy, ten musi się obawiać o swoje życie bo zawsze ktoś go goni.
Całościowo jednak tworzy całkiem ciekawą przygodę, w której możemy co nieco się zagłębić w poszukiwanka świętego graala wikingów.
Czujemy się jak członek wyprawy, mamy chęć znaleźć ten cenny i tajemniczy przedmiot.
Chcemy wiedzieć więcej i poznać zakończenie.
Moim zdaniem strony zawierające wydarzenia z IX wieku były o wiele ciekawsze, intrygujące, tajemnicze i zachęcające do czytania ale ja już chyba tak mam, fascynuje mnie historia opowiadana w ciekawy sposób, nawet ta fikcyjna.
Bogowie, ich porachunki i intrygi, człowiek w centrum tego wszystkiego, wyprawy, wierzenia, przygody i piękna kraina.
Smaczki w postaci łamańcy językowych - oj tak, trudny język - na szczęście były tłumaczone w przypisie na dole strony chociaż z satysfakcją stwierdzam, że dużo wyrażeń było mi znanych.
Nie miałam chęci odłożyć książki, było bardzo miło się zagłębić w lekturę chociaż czytałam ją dłużej niż inne - głównie przez ilość tych słów zapożyczonych z nordyckirgo i staronordyckiego, bardzo się skupiałam by je odczytać w całości.
Niestety minusik jest taki, że dosyć łatwo wyłapałam szpicla ale traktując książkę jako gatunek yound adult przymykam na to oko.
Do tego wydanie pod kątem graficznym jest genialne, przyciągająca wzrok okładka, wkładka wewnątrz jeszcze bardziej a przy zmianie rozdziałów delikatna grafika, która nie zasłania tekstu.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2024-02-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
Bookszonki
Po śmierci ojca Oddi Asgotsson przejmuje dowództwo nad jego drużyną i postanawia powrócić do ojczyzny. Chce zobaczyć swoją matkę i siostrę, z którymi nie...
W drugiej części trylogii opisana jest samotna wędrówka młodego wikinga Oddiego po iglastych lasach Labradowu (dzisiejsza Kanada). W jej trakcie Oddi natyka...