Recenzja książki: Kabaretu Starszych Panów wespół w zespół

Recenzuje: Izabela Mikrut

„Kabarecik przyjaciela i mój” Już kilkadziesiąt lat minęło od chwili, w której za Starszymi Panami, w programie Zaopiekujcie się Leonem, zamknęły się drzwi mieszkania. Ten symboliczny moment oznaczał – jak się okazuje – nie tylko pożegnanie z legendarnym Kabaretem, ale i koniec niepowtarzalnego, lirycznego humoru. Od 1966 roku nie znalazł się ani jeden twórca, który by lekkością pióra i dowcipem dorównał Jeremiemu Przyborze. Pamięć o Kabarecie wciąż trwa. W podtrzymywaniu jej pomoże niewątpliwie książka Romana Dziewońskiego – KABARETu STARSZYCH PANÓW wespół w zespół. Autor – syn sławnego Dudka – od najmłodszych lat przebywał na planie Kabaretu, wychowywał się wśród znakomitych aktorów. Nic więc dziwnego, że stara się przybliżyć czytelnikom niesamowity świat, wyczarowany niegdyś przez Przyborę i Wasowskiego. Książka o Kabarecie zawiera próby streszczenia poszczególnych Wieczorów. Streszczenia, które uchwyci komizm językowy i sytuacyjny, ciekawostki i zaskakujące pointy. Dużą część opowieści stanowią „wyrwane z całości dialogi, zabawne scenki, próba opisu tego, co uleciało w eter telewizyjny” – jak we wstępie pisze Dziewoński. Na uwagę zasługuje skrupulatne odnotowywanie fragmentów programów telewizyjnych z czasu emisji Kabaretowych Wieczorów. Dzięki temu zabiegowi można ocenić siłę i żywotność Kabaretu. Programy, z którymi Starsi Panowie współdzielili przestrzeń telewizyjną, dawno już odeszły w zapomnienie. Kabaret jest wciąż żywy. Wspomnienia Dziewońskiego obejmują czasy przed-Kabaretowe, kształtowanie się ekipy radiowej, walkę z cenzurą, trudności techniczne... powoli ze strzępków historii wyłania się elegancki świat Starszych Panów. Tło – by je tak określić – historyczno-teatralno-telewizyjne pozwala uzmysłowić czytelnikom warunki, w jakich powstawał Kabaret. Jednak Wespół w zespół to nie tylko świadectwo kreowania eksterytorialnej krainy. To także opowieść o ludziach związanych z duetem Przybora – Wasowski. W swojej książce Roman Dziewoński zebrał moc anegdot opowiadanych przez znakomitych aktorów. Wspomnienia Ireny Kwiatkowskiej, Wiesława Michnikowskiego, Wiesława Gołasa, Jaremy Stępowskiego i wielu innych ubarwiają historię krystalizowania się Kabaretu. Budzą one śmiech, ale i wzruszenie. Jeśli do tego dodać piękne zdjęcia, opatrzone dowcipnymi komentarzami, uzyskujemy niezwykle interesującą opowieść o legendzie polskiego kabaretu. Całości dopełniają fragmenty recenzji, towarzyszących emisji poszczególnych Wieczorów. Dziewoński nie szuka wytłumaczenia fenomenu Kabaretowego. Przekazuje jedynie swą – jak sam to określa – dziecięcą fascynację – najbardziej lirycznym z kabaretów. Warto sięgnąć po KABARETu STARSZYCH PANÓW wespół w zespół dla znakomitej zabawy, wzruszających chwil i unikatowych opowieści o znanych i cenionych aktorach.

Kup książkę Kabaretu Starszych Panów wespół w zespół

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kabaretu Starszych Panów wespół w zespół
Inne książki autora
Ostatni naiwni. Leksykon kabaretu starszych Panów
Roman Dziewoński0
Okładka ksiązki - Ostatni naiwni. Leksykon kabaretu starszych Panów

Na niepowtarzalny świat Przybory i Wasowskiego składają się stworzone przez nich niezwykłe postaci, nieznane gdzie indziej zwierzęta, rośliny i zjawiska...

Gabi. Gabriela Kownacka
Roman Dziewoński0
Okładka ksiązki - Gabi. Gabriela Kownacka

"Gabriela Kownacka (1952 - 2010). Aktorka... można wymienić teatry, w których grała, filmy, w których wystąpiła, można wspomnieć o serialu, który przyniósł...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy