Recenzja książki: Kindziombal atakuje

Recenzuje: mrowka

Myślałam, że supełkowa seria Skrzata (kształtem troszkę nawiązująca do dawnego cyklu „Poczytaj mi mamo”) będzie prezentować tylko i wyłącznie historie mocno dydaktyczne, z wyrazistymi morałami, przeznaczone dla dzieci w wieku przedszkolnym.

 

Ewa Ostrowska buduje te malutkie historyjki według konkretnego schematu: najpierw pokazuje parę scenek z życia codziennego, w których nakreśla problem wybranego dziecka (problem, który bez trudu da się rozciągnąć na większą grupę maluchów), potem wprowadza swojego kilkuletniego bohatera, pozbawionego pomocy ze strony opiekuńczych rodziców, do świata bajkowego, w którym mieszczą się przetransponowane z realiów reguły.

 

W tym świecie, ni to onirycznym, ni to wyobraźniowym, dziecko dostaje nauczkę, którą dobrze zapamięta – głównie dzięki temu, że nikt go nie wyręczy w myśleniu. Maluch musi sam wyciągać wnioski z doświadczenia, które staje się jego udziałem – i jeśli to zrobi, uda mu się przezwyciężyć swoje wady. Tak wygląda większość pozycji z tego cyklu. Ale w książce „Kindziombal atakuje” historia przedstawia się zupełnie inaczej. Bohaterka – Kaśka – ma bujną wyobraźnię i do wspólnej zabawy zaprasza mamę (która, w odróżnieniu od stereotypowych książkowych rodziców, podejmuje wyzwanie i porzuca swoje obowiązki czy sprawy, by uczestniczyć w pomysłach córki). Może ta historyjka wywołać tęsknotę w tych maluchach, których rodzice nie mają czasu na wspólne wybryki – mama bohaterki nie denerwuje się niczym i ze spokojem przyjmuje kolejne pomysły i propozycje dziecka, mało tego – nawet wiecznie zapracowany tatuś znajduje chwilę na to, by poszaleć z rodziną.

 

Nie ma tym razem wyraźnego przesłania (może poza tym, by spędzać czas z dziećmi), nie ma żadnych pouczeń dla dzieci – ot pokazanie, że równie ważne jak obowiązki są zabawy. Ewa Ostrowska tym razem nie przeprowadza swoich postaci z rzeczywistości do bajki – łączy te dwie płaszczyzny, filtruje realia przez fantazję. Dzięki temu historyjka o wojowniczym Kindziombalu cieszy – i na pewno spodoba się maluchom.

 

Izabela Mikrut

Kup książkę Kindziombal atakuje

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kindziombal atakuje
Książka
Kindziombal atakuje
Ewa Ostrowska
Inne książki autora
Loczek, czyli sposób na Zuzię
Ewa Ostrowska0
Okładka ksiązki - Loczek, czyli sposób na Zuzię

Loczek, czyli sposób na Zuzię opowiada o gniewie. Dziewczynka często wpada w złość, więc rodzice postanowili ją tego oduczyć. Czy sposób na Zuzię okaże...

Mama Kaśka ja i gangsterzy
Ewa Ostrowska0
Okładka ksiązki - Mama Kaśka ja i gangsterzy

Danka ma 14 lat i wielkie kompleksy na punkcie własnego wyglądu. Na domiar złego ma niesamowicie piękną i mądrą siostrę bliźniaczkę. Obie wychowywane są...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy