Kochanka Freuda

Ocena: 4.5 (6 głosów)
opis
Plotka o tym, że Zygmunt Freud, miał romans z siostrą swojej żony od wielu lat krążyła po świecie. Co rusz znajdowano nowe dowody, które potem bagatelizowano zrzucając jej na karb zazdrosnych o sukces doktora. Jak wiadomo jednak, w każdej plotce … Kilkadziesiąt lat trwały spory biografów i historyków, którzy próbowali dowiedzieć się prawdy. Ostatecznie dopiero w roku 2006 pewien niemiecki socjolog znalazł dowód na to, że Freud razem z Minną Bernays wyjechali razem do szwajcarskiego kurortu w Maloji, gdzie mieli zameldować się jako mąż i żona.
Jest zatem wystarczająco prawdopodobne, że spali razem. W świetle tego faktu wydaje się pewne, iż Minna Bernays była nie tylko „najbliższą powiernicą” Freuda, który w okresie najbardziej przełomowych badań bardzo mocno polegał na jej sądach i opiniach, ale również jego kochanką*

Fakt ten stał się bodźcem do napisania tej obszernej powieści powstałej na faktach. Oczywiście opisane w książce wydarzenia są efektem wyobraźni dwóch autorek, natomiast, co jest bardzo ważne, cała otoczka, charakterystyka epoki, topografia Wiednia, a nawet, jak wspomina krytyk literatury Dorota Pawlik, wystrój salonu w mieszkaniu państwa Freudów jest zgodny z prawdą.  To niewątpliwie stanowi duży atut, który sprawił, że z wielką przyjemnością spacerowałam uliczkami Wiednia razem z Minną i Zygmuntem. Zaskoczyło mnie oczywiście pozytywnie, że autorki nie poprzestały na opisie samego romansu. Dzięki temu, że pisząc tę książkę korzystały z obszernej bibliografii Freuda, odwiedzały jego muzeum, udało im się stworzyć bardzo ciekawie sylwetkę słynnego doktora oraz jego teorii i badań. 
Nie jest tajemnicą, że Zygmunt Freud posiadał trudny charakter. Był egocentryczny, humorzasty, nie znosił, gdy ktoś krytykował jego dzieła i sądy. W domu, żona Marta również nie miała lekko. Freud bardzo dbał o wygląd, codziennie musiała na niego czekać wykrochmalona koszula, a cały ubiór musiał do siebie nienagannie pasować. Właściwie można by się pokusić o stwierdzenie, że w domu wszystko było podporządkowane właśnie jemu. Nie było mowy o spóźnionym posiłku, bo groziło to awanturą. Do tego krążą plotki, że Freud bardzo lubił doznania seksualne, od których nie stronił. Czy zatem może być coś dziwnego w tym, że zwrócił uwagę na piękną, filigranową siostrę swej żony? Raczej nie, zwłaszcza, że Minna była bardzo inteligentną i oczytaną kobietą. Znała wszystko to, co napisał Freud i potrafiła być doskonałym kompanem do dyskusji. 
Wszystko to zostało bardzo malowniczo opisane w Kochance Freuda. Przyjazd Minny do Wiednia po utracie posady damy do towarzystwa, fascynacja szwagrem, która jak się okazało, przerodziła się w miłość do końca życia, wreszcie potajemne schadzki w gabinecie doktora, zakrapiane kokainą i również uzależniającymi rozmowami, które w końcu przerodziły się w romans. Przyznaję, że wszystko to czyta się z dużym zainteresowaniem, szczególnie, że jak wspomniałam wcześniej wątki romansowe przeplatają się z tymi, w których Freud ciężko pracował nad swoimi teoriami i badaniami, dyskutując o nich z przyjaciółmi i Minną. W tle ciągle widnieje malowniczy Wiedeń, Hamburg i  kurort w Szwajcarii.
Wszystko zaczyna się psuć, kiedy Zygmunt traci zainteresowanie kochanką, zatracając się w badaniach naukowych i nowych znajomościach. Właściwie od tej pory czytamy już  ciągle o cierpieniu Minny, co po pewnym czasie staje się nużące. Samo zakończenie również nie porywa. Mam wrażenie, że autorki nie miały na nie pomysłu.
Do niewątpliwych plusów powieści należy przedstawienie sylwetek bohaterów. Zarówno Minna jak i Freud to postacie bardzo dynamiczne, śmiało i dogłębnie przedstawione. Niedosyt odczuwam przy Marcie, żonie Zygmunta, która stoi trochę na uboczu. A przecież odegrała również bardzo ważną rolę w życiu Freuda. Dała mu szóstkę dzieci, znosiła humory i była na każde jego zawołanie, mimo, że ten odwdzięczał jej się milczeniem i licznymi zdradami. Istnieje też duże prawdopodobieństwo, że Marta zdawała sobie sprawę z romansu Zygmunta z Minną, a jednak sama zachęcała siostrę do  pozostania w ich domu… Czy to nie dziwne? Co myślała sobie ta dzielna kobieta? Czy rzeczywiście mogła wiedzieć i tolerować zdradę najważniejszych osób w jej życiu? Brakowało mi w powieści rozwinięcia tego właśnie wątku.
Mimo tych kilku minusów, nie mogę nie przyznać, że książkę czyta się bardzo dobrze. Nieco męczący romans przeplatany jest pracą Freuda, próbą zrozumienie przez Minnę jego teorii, co dla osoby zainteresowanej samą nauką, głoszoną przez doktora F. jest niewątpliwym atutem. Wątek rodzinny dodaje tej książce smaku i pikanterii, choć tak jak wspomniałam, gdzieś od połowy akcja znacznie zwalnia, a ciągły opis stanu ducha Minny staje się nużący, żeby nie powiedzieć nudny. Zdecydowanie na plus oceniam przedstawienie przez autorki historycznego tła findesieclowego Wiednia, atmosferę społeczną i polityczną (nagonki na Żydów), bogate opisy wnętrz mieszkań i domów bogaczy, w których panował mało gustowny przepych i pomieszanie stylów. 
Kochankę Freuda polecam przede wszystkim tym, których choć trochę interesuje sylwetka Zygmunta Freuda, a także głoszone przez niego teorie. Mimo, że jest to powieść beletrystyczna, cała otoczka jest prawdziwa, a kto wie, może i wiele zawartych w niej słów, padło naprawdę? 
*Karen Mack, Jennifer Kaufman, Kochanka Freuda, Znak 2013, s. 404.

Informacje dodatkowe o Kochanka Freuda:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-01-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-240-2492-6
Liczba stron: 461
Dodał/a opinię: JuliaOrzech

więcej
Zobacz opinie o książce Kochanka Freuda

Kup książkę Kochanka Freuda

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy