Recenzja książki: Krawcowa z Madrytu

Recenzuje: Justyna Gul

Miłość w czasach zdrady

 

Alexander McQueen, Stella McCartney, Gianni Versace, Calvin Klein – to czołówka sławnych projektantów, wielkich kreatorów mody, których nazwiska przeszły już do historii. Niestety, nie ma wśród nich zdolnej krawcowej, Siry Quiroga, bohaterki powieści Marí Dueñas Krawcowa z Madrytu. Opublikowana nakładem wydawnictwa Świat Książki historia to pełna zwrotów akcji opowieść o Madrycie w przededniu wojny domowej, o talencie, miłości, poświęceniu dla sprawy i szpiegostwie.

 

Przenosimy się na początek XX wieku, do Madrytu. Tu właśnie dorasta Sira Quiroga, wychowywana samotnie przez matkę, doskonałą krawcową. W wieku dwunastu lat dziewczynka jest zmuszona zakończyć edukację i podjąć pracę zarobkową – zdobycie zawodu to priorytet, wszak pochodzi z pracującej klasy społecznej, nie ma majątku ani perspektyw na lepsze życie. Zatrudniona w zakładzie krawieckim Sira zdobywa pierwsze szlify jako krawcowa, podobnie jak matka odnajdując w tej pracy niebywałą przyjemność.

 

Niestety, przemiany polityczne w kraju i zbliżająca się wojna domowa nie sprzyjają branży modowej. Kobiety tracą pracę, ale narzeczony Siry planuje dla niej inną karierę – widzi ją na posadzie urzędniczej. Ale miejsce za biurkiem i maszynopisanie dalekie są od artystycznego i kreatywnego świata Siry. Może właśnie dlatego, porwana namiętnością, zrywa zaręczyny i zostaje kochanką niejakiego Ramiro Arribasa, przystojnego handlowca, który odkrywa przed nią uroki czerpania pełnymi garściami z pieniędzy i… z ciała.

 

Niespodziewana wizyta matki ponownie zmienia życie Siry – okazuje się, że jej ojcem jest niejaki Gonzalo Alvarado, bogaty inżynier, właściciel huty, a Sira narodziła się jako owoc zakazanego romansu. Ojciec pragnie wynagrodzić dziewczynie stracone lata, a spodziewając się rychłej śmierci z powodów politycznych, żegna się, pozostawiając córce sto pięćdziesiąt tysięcy peset i rodowe klejnoty, namawiając ją jednocześnie do ucieczki z kraju. W sukurs ojcu przychodzi Arribas, planując nowe życie daleko od Madrytu i otwarcie nowej firmy. Kochankowie wyruszają w 1936 roku do Tangeru, gdzie z niecierpliwością oczekują decyzji Akademii Pitmana. Wykorzystując fundusze otrzymane od Alvarado, chcą otworzyć filię szkoły.

 

Niestety, plany te okazują się być tylko fasadą, za którą kryje się prawdziwy plan Ramiro. Zostawia on ciężarną Sirę z długami za hotel, oskarżeniem o wyłudzenie z jego macierzystej firmy dużej ilości pieniędzy, a wraz z nim znika również spadek po ojcu Siry. Zdruzgotana kobieta traci dziecko i dopiero w szpitalu, od komisarza Claudio Vázqueza dowiaduje się, w jak fatalnej znalazła się sytuacji. Na szczęście trwające w Madrycie walki oraz napięta atmosfera Maroka nie sprzyjają poszukiwaniom przestępców pokroju Siry - na dodatek przestępców nieświadomych popełnionych czynów. Obdarzając Sirę zaufaniem i rozumiejąc jej sytuację, komisarz umieszcza kobietę pod dachem Candelarii Ballesteros, znanej w Tetuanie jako Candelaria Szmugiel. Tak zaczyna się kolejny etap życia Siry: ekskluzywny salon mody, znajomość z Wysokim Komisarzem Hiszpanii w Maroku i jego kochanką oraz... działalność w wywiadzie.

 

Ryzykowna propozycja, jaką otrzymuje Sira, zmusza ją do powrotu do ojczyzny – ma pracować dla Anglików i przekazywać informacje na temat Niemców. Jej zadaniem jest na przykład rozpracowanie jednego z portugalskich współpracowników, podejrzanego o prowadzenie podwójnej gry. Czy ta misja skończy się sukcesem? Czy zdolna krawcowa ma szansę zostać dobry agentem wywiadu? Czy w jej życiu jest jeszcze miejsce na miłość?

 

Krawcowa z Madrytu jest bez wątpienia powieścią wciągającą, choć nieco zbyt dużo w niej opisów, zbyt wielka koncentracja na szczegółach, które niczego nie wnoszą do sprawy i zbyt dużo postaci, które giną w tle. Autorce jednak należą się wyrazy uznania za ogromną pracę, bowiem osadzenie akcji w tak burzliwych czasach wymagało od niej wiernego odtworzenia szczegółów wojny domowej w Hiszpanii, a także II wojny światowej, w tym wywiadu prowadzonego przez Brytyjczyków. Uwagę zwracają postaci wykreowane przez Dueñas, a szczególnie Ramiro, którego magnetyzm działa nawet za pośrednictwem słów zamkniętych na stronach książki. Jest również delikatna, a jednak bardzo silna wewnętrznie Rosalinda oraz sama Sira, której naiwność może początkowo irytować, ale tempo rozwoju emocjonalnego i intelektualnego budzą podziw i szacunek.

 

Krawcowa z Madrytu to bardzo udany debiut. Zapewne w kolejnych powieściach Maria Duenas jeszcze niejednokrotnie czytelników zachwyci. 

Kup książkę Krawcowa z Madrytu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Krawcowa z Madrytu
Autor
Książka
Krawcowa z Madrytu
Maria Duenas
Inne książki autora
Olvido znaczy zapomnienie
Maria Duenas0
Okładka ksiązki - Olvido znaczy zapomnienie

Blanca Perea, doktor filologii u szczytu zawodowej kariery, dowiaduje się, że mąż zostawił ją dla młodszej kobiety i będzie miał z nią dziecko. Rozżalona...

Templanza znaczy umiar
Maria Duenas0
Okładka ksiązki - Templanza znaczy umiar

Nic nie zapowiadało, że fortuna, którą Mauro Larrea zgromadził przez lata wytrwałej pracy, przepadnie. Przygnieciony przez długi i dręczony niepewnością...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy