Recenzja książki: Mama Mu na drzewie i inne historie

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Nawet dziecko potrafi wymienić różnice pomiędzy krową a wroną. Najmniejszych trudności nie sprawia mu scharakteryzowanie bydła domowego, całkowicie odmiennego od ptaków. Wynika z tego, że absolutnie nie da się postawić znaku równości pomiędzy wielkimi, łaciatymi zwierzętami, których miejsce jest w oborze lub na pastwisku a szybującymi w powietrzu ptakami, posiadającymi skórę szczelnie powleczoną piórami, przednie kończyny przekształcone w skrzydła, szczęki bez zębów okryte rogowym dziobem, lekki i mocny szkielet oraz czterodziałowe serce. O przyjaźni pomiędzy dwoma całkowicie różnymi zwierzętami opowiada jednak Jujja Wieslander w książeczce Mama Mu na drzewie i inne historie.


Już w pierwszej chwili młody czytelnik staje oko w oko z sympatyczną Mamą Mu, która – co jest wyjątkowo zastanawiające – wdrapała się na sam szczyt drzewa. Nie przeraziły jej wysokość ani rozpościerający się wokoło rozległy widok. Przeraził się natomiast przyjaciel Mamy Mu, Pan Wrona, ponieważ w głowie nie mieściły się mu niespotykane wyczyny krowy i bezustannie dawał temu wyraz, głośno kracząc i narzekając. Zresztą bez jego krakania i narzekania szara codzienność byłaby pozbawiona pikanterii. A bez niej – jak wiadomo – życie wiele straciłoby ze swego uroku. Rozpoczęta w komiczny sposób przygoda z drzewem jest przedsmakiem tego, co kryje się na kolejnych stronach opowieści.


W książeczce znalazło się dziesięć historyjek. Wszystkie zaliczyć można do tych, które czyta się jednym tchem. W każdej z nich Mama Mu i towarzyszący jej Pan Wrona zmuszeni są do przeżywania zabawnych przygód. A przyznać trzeba, że jest się z czego pośmiać. Czytelnik dowie się, dlaczego Pan Wrona spędził noc na kurzej grzędzie. Wraz z Mamą Mu wpatrzy się w cudownie zachodzące słońce. Będzie miał okazję obejrzeć „wronie zoo” oraz poćwiczyć na wyścielonej świeżą słomą podłodze obory. Zasmakuje mu placek z boczkiem, a także przekona się, co to znaczy mieć prawdziwego przyjaciela. O tym, co działo się dalej i jakie pomysły rodziły się w głowie krowy o wyjątkowej wyobraźni, młody czytelnik dowie się z publikacji Wydawnictwa Zakamarki.


Książeczka Mama Mu na drzewie i inne historie adresowana jest do dzieci młodszych. Kolorowe ilustracje autorstwa Svena Nordqvista dodają jej uroku, natomiast twarda okładka pozwala na korzystanie z lektury bez ograniczeń. Ponieważ Mama Mu i Pan Wrona to przykład pozytywnych relacji, rodzice oraz wychowawcy znajdą w lekturze doskonałą pomoc dydaktyczną, służącą wyjaśnianiu zasad, jakimi należy się kierować w życiu.

Kup książkę Mama Mu na drzewie i inne historie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Mama Mu na drzewie i inne historie
Książka
Inne książki autora
Mama Mu czyta
Jujja Wieslander0
Okładka ksiązki - Mama Mu czyta

Kolejna historia o ciekawej świata Mamie Mu i jej gderliwym przyjacielu Panu Wronie. Tym razem Mama Mu doskonali swoją umiejętność czytania, a Pan Wrona...

Mama Mu na zjeżdżalni
Jujja Wieslander0
Okładka ksiązki - Mama Mu na zjeżdżalni

Czy krowy mogą zjeżdżać ze zjeżdżalni? I to takiej, z której wpada się prosto do jeziora? Mama Mu jak zwykle udowodni, że krowy potrafią się bawić...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy