Na rozgrzanie mam dla was recenzję "Niegrzecznego managera" Kristen Callihan.
Myślałam, że będzie to kolejna podobna historia do tych co ostatnio czytam, ale po kilku kartkach byłam taka ubawiona głównymi bohaterami, że uśmiechałam się sama do siebie 😀
"Miłością jest to, co tworzysz.... - Gabriel Scott.
Miłością jest to, kogo tworzysz... - Sophie Darling"
Sophie leciała na rozmowę kwalifikacyjną, a Gabriel wracał do pracy... jeden lot a jak wiele zmienił!
Sophie Darling miała tak cięte riposty dla swojego towarzysza z samolotu, że naprawdę podziwiam ją za szczerość i odwagę :D
Natomiast Gabriel Scott - mrukliwy manager... wykupił dwa siedzenia w samolocie, żeby nikt obok niego nie siadał... Lubię takie postacie, co niby to są wielkimi Panami, a później zjawia się rozgadana współtowarzyszka podróży i jego serce zaczyna topnieć :D
Co nie zmienia faktu, że jego riposty były równie cięte 😀 a nazwanie Sophie "trajkotką" - mistrzostwo! Tak to do niej pasowało, że szok :D
"Pomyślałam, że zamienię mu ten lot w piekło. Zupełnie się nie spodziewałam, że go polubię. Że zacznę go potrzebować..."
W tym samolocie żadne z tej dwójki nie spodziewało się, że będą wkrótce potrzebować siebie nawzajem....
Jak mam być szczera - zaskoczyła mnie ta książka :) POZYTYWNIE :)
Oczywiście jest ona jedną z tych "niegrzecznych", ale nie aż tak! :)
Jeżeli będziecie mieli kiedyś okazję przeczytać to polecam! :)
Bardzo dziękuję @wydawnictwomuza @grzeszne_ksiazki
za egzemplarz recenzyjny :)
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-11-04
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Managed
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Gray nie przyjaźni się z kobietami. Tylko z nimi sypia. Do czasu aż poznaje Ivy. Gwiazda futbolu Gray Grayson nie ma ochoty prowadzić różowego...
Brenna jest managerką od public relations legendarnej kapeli Kill John. W wieku dwudziestu ośmiu lat ma prawie wszystko: fantastyczną pracę, uznanie...