Marzyliście kiedyś, by poznać myśli innych? Dowiedzieć się, co zaprząta ich umysł? Co sądzą o Was? Chcielibyście mieć taką moc? Słyszeliście o telepatii? To zdolność, dzięki której można nawiązać kontakt z umysłem innej osoby, jej największe sekrety, opinie. Ludzie często nie mówią tego, co myślą. Kłamią, oszukują, mamią obietnicami, których nigdy nie spełnią. Wtedy taki dar bardzo by się przydał. Tylko, co jeśli są efekty uboczne, a Wy nie bylibyście jedyni. Jeśli ktoś jeszcze ma zdolność telepatii? Wyobraźcie sobie, że wchodzicie do swojej szkolnej klasy, biura, w którym pracujecie. Spędzacie z ludźmi, którzy tam przebywają dużo czasu. Każdy z nich ma swoją tajemnicę, a Wy możecie ją poznać. Siadacie na swoim miejscu, wchodzą inni i nagle słyszycie ich myśli. To może być ciekawe, prawda? Problem w tym, że oni również słyszą wasze. Wtedy już nie jest zabawnie. Coś się wam stało, zyskaliście niesamowitą moc, ale nie jesteście jedyni. Wszyscy słyszą wszystko. Kłamstwa wychodzą na jaw. Nikt nie potrafi kontrolować swoich myśli, a nagle poznają je inni ludzie. Dowiadują się o Was wszystkiego, nie możecie tego zatrzymać. Czujecie się zranieni, oszukani lub podekscytowani. Nagle dopada Was mocny ból głowy, nie nadajecie się, by cokolwiek zrobić. Powoli przechodzi, ale Wasze oczy stają się fioletowe. Jak wytłumaczyć to wszystko rodzinie? Zastanawiacie się, czy znaleźliście się w jakimś szalonym eksperymencie, jesteście królikami doświadczalnymi. Osoby niemające tego daru, zaczynają się czegoś domyślać, a na Waszej drodze pojawia się tajemnicza kobieta, która zaczyna Was śledzić. Wyjawilibyście swoją tajemnicę światu, czy może zatrzymali ją dla siebie? Nadszedł dzień, kiedy trzeba wrócić do szkoły, wakacje się skończyły, a nauka czeka. 1 wrześnie to najbardziej znienawidzona data przez uczniów,a ale co zrobić, trzeba wrócić do rzeczywistości i wziąć się w garść. Dzięki uprzejmości księgarni internetowej PanTomasz.pl miałam możliwość zapoznania się z książką Sarah Mlynowski ,,Nawet o tym nie myśl", która powoli w optymistyczny sposób przygotowywała do powrotu do szkoły. Przyjemna, zabawna, ciekawa powieść szybko zyskała moją sympatię i zdobyła honorowe miejsce na mojej półce. Zapraszam na jej recenzję!
,,Olivia rozejrzała się po sali. Wszyscy wciąż gadali, ale nikt nie poruszał ustami. (…) Olivia pojęła nagle, że oni niczego nie mówią. Oni myślą. Słyszała myśli innych ludzi."
,,Oto nasza historia. Tak właśnie z naszej grupy zrodziliśmy się my.I tacy właśnie obecnie jesteśmy. Kiedy stanowi się grupę, w której wszyscy wzajemnie słyszą swoje myśli, granica pomiędzy ja a my jakoś się zaciera."Dzień jak co dzień. Kolejne nudne lekcje, nauczyciele coraz więcej wymagają, a uczniowie pragną jak najszybciej wyjść ze szkoły. Nie dość, że nie mają już na nic siły, w tym tygodniu w szkole są robione szczepienia przeciw grypie. Nie są obowiązkowe, ale wielu uczniów zamierza się zaszczepić. Niektórzy się boją, inni nie mogą się doczekać. Przyszedł czas na klasę dziesiątą be. Nastroje są różne, nie wszyscy biorą w tym udział. Nastolatkowie wchodzą do gabinetu pielęgniarki, dostają zastrzyk i idą do domu. Można pomyśleć, że to już koniec, ale nic bardziej mylnego. Nazajutrz boli ich głowa, źle się czują i w różnym tempie zaczynają słyszeć myśli innych. Niektórzy są przerażeni, inni skołowani oraz są tacy, którym się to podoba. Myślą, że wariują, ale nagle uświadamiają sobie, że nie tylko ich to spotkało, ale każdą osobę, która się zaszczepiła. Słyszą swoje myśli, poznają największe sekrety. I nic nie wskazuje na to, że to im przejdzie. Nowa zdolność może być zabawna i przydatna, tylko czy na pewno? A może to początek końca ich życia towarzyskiego? Wszystko się psuje, a uczniowie muszą poradzić sobie z nową zdolnością. Pytanie brzmi, czy zrobią to sami, czy poproszą o pomoc kogoś z zewnątrz.
,,-Cały mój świat się rozleciał.
Olivia podeszła krok bliżej niego. Ale nie z powodu telepatii. Cały twój świat już i tak się rozpadał. Tyle tylko, że sobie tego nie uświadamiałeś.",,Nawet o tym nie myśl" to zabawna, ciepła niesamowita książka, która wywołuje uśmiech na twarzy. Zabierze Was na pewną wycieczkę do szkoły, gdzie uczniowie potrafią czytać w myślach, a śmieszne sytuacje są normą. Pełna humoru, dynamiczna, ciekawa powieść sprawia, że nie można się od niej oderwać, a kolejne przygody uczniów dziesiątej be śledzi się z niecierpliwością. Wprowadzi Was w wesoły nastrój i zarazi swoją pozytywnością. Sarah Mlynowski w niesamowity sposób połączyła problemy uczniów z telepatią, co wywołuje radość. Magiczna, lekka, przyjemna. Jestem nią oczarowana, a autorka zdobyła moją sympatię. Z niecierpliwością czekam na kontynuacje, bo przygody Olivii, Coopera, Mackenzie i innych uczniów dziesiątej be całkowicie mnie zauroczyły i pomogły rozpocząć nowy rok szkolny w trochę inny sposób. Zastanawiam się, czy sama chciałabym mieć taką zdolność i chyba tak. Czasami by się to przydało, szczególnie kiedy przyjdzie się na rozpoczęcie roku wtedy, kiedy wszystko się już skończyło. Już wyobrażam sobie minę mojej wychowawczyni. Brawo ja! Książkę czyta się naprawdę szybko, dynamiczna akcja, niespodziewane zwroty akcji i fabuła opowiedziana z perspektywy wielu osób sprawia, że pozycja zyskuje na oryginalności. Nie można się od niej oderwać, przyciąga czytelnika zapowiedzią dobrej zabawy i chwil spędzonych z szalonymi bohaterami. NIEZWYKŁA!
„Wszyscy jesteśmy pogięci. I to, co się nam przytrafia, też jest pogięte. Moje życie teraz też się do reszty pogięło. I po prostu nie wydaje mi się, żebyśmy byli odpowiednimi ludźmi, żeby pomóc sobie nawzajem się odgiąć. Ma to sens?”
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2016-08-03
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 328
Tytuł oryginału: Don't Even Think About It
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jarosław Irzykowski
Ilustracje:Ali Smith
Dodał/a opinię:
Simi_48
Allison czeka z niecierpliwością, aż wprowadzą się do niej dwie współlokatorki. Wkrótce jednak uświadamia sobie, że od tej chwili życie będzie trochę trudniejsze...
Jak to się mogło stać? Znowu jestem sama! Gorzej być nie może. Oto e-mail zaczynający się od słów "Droga Jackie". Przysłał go mój chłopak, który...
- Skażona partia zawierała dwadzieścia cztery szczepionki. Te dwie dodatkowe podane zostały innym uczniom. Szukamy ich. Im również zaproponujemy antidotum.
- To im zaoferujcie. Nie narażajcie ich życia. Naraźcie tylko moje. - Jej plan zaczynał nabierać kształtów. Nakłonię całą resztę, żeby skorzystała z antidotum. Tylko ja pozostanę telepatką. Będę ostatnim istniejącym pezetem. Będę prawdziwie wyjatkowa.
Więcej