Recenzja książki: Patka i Pepe. Aventura Brasileira

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Patka i Pepe to dobrze znani czytelnikom bohaterowie książek Pierwsza zagadka, Tajemnica Meduzy i Zagadka wieżowca. Tym razem autorka, Aga Szczepańska, zabiera małych – i tych nieco starszych - czytelników w podróż egzotyczną. Wspólnie wyruszamy bowiem do dalekiej Brazylii, gdzie na małych detektywów czekać będą kolejne zagadki i tajemnice.

Aventura Brasileira, wielka brazylijska przygoda Patki i Pepe, już od pierwszych stron wciągnie czytelnika. Po długiej podróży samolotem mali bohaterowie wraz z Wujkiem Wężowskim, który do Brazylii wyruszył w sprawach zawodowych bezpiecznie lądują na Międzynarodowym Lotnisku Galeao w Rio de Janeiro. Już po wyjściu z samolotu Pepe zostaje uwikłany w niezwykłą aferę i dostrzega dziwnego chłopaczka – Flamengistę – jak w myślach zaczyna go nazywać. Pepe nie wie jeszcze, że młody fan C. R. Flamengo będzie mu towarzyszył na każdym etapie podróży po Brazylii. Oczywiście Patka nie pozostaje bierna. Już w pierwszym hotelu, w którym nasza zacna trójka się zatrzymała, dziewczynka poznaje Piękną Elegantkę, jej ubranego od stóp do nóg pudla i znajduje tajemniczą bransoletkę. Nieco później bohaterowie brazylijskiej przygody poznają rodzinę Smutas-Marudów: Jagodę, Marzyciela i Jandirę – Panią od Pszczół. Co łączy wszystkich tych bohaterów i jaka afera tym razem wyjdzie na jaw? To okaże się w czwartej części cyklu Agi Szczepańskiej.

Aventura Brasileira zdecydowanie różni się od wcześniejszych części serii. Nie chodzi jednak o egzotykę miejsca, w którym opisane zostały przygody Patki i Pepe – dzieci w drugim tomie tropiły przecież aferę w słonecznej Chorwacji! Chodzi raczej o sposób budowania napięcia i nietypowe dozowanie kolejnych zaskakujących informacji. Oczywiście, że mamy w publikacji aferę! Nie jest to jednak tak „oczywista” i jasno określona (choć, oczywiście, obfitująca w tajemnice, niejasności i zawiłości) afera jak w Pierwszej zagadce czy w Tajemnicy Meduzy. W czwartym tomie mamy raczej zbiór przypadkowych faktów i jeszcze bardziej przypadkowych bohaterów. Naprawdę trudno powiązać ich ze sobą, trudno znaleźć łączącą ich płaszczyznę, niełatwo też przewidzieć, kto tu właściwie jest "dobry", a kto snuje niecne plany. Atmosfera powieści ze strony na stronę gęstnieje, chociaż wciąż jesteśmy w tropikalnej i słonecznej, pełnej uśmiechniętych mieszkańców Brazylii. Wiemy, że już za moment coś się wydarzy - nie wiemy jednak, co i kto tym razem wpadnie w pułapkę.

Książka Agi Szczepańskiej w ciekawy i niebanalny sposób przybliża czytelnikowi atrakcje, zabytki i krajobrazy Brazylii. Wielu czytelników nigdy nie miało okazji odwiedzić tego zakątka świata, a z książką Aventura Brasileira staje się to możliwe! Wraz z bohaterami opalamy się w słońcu na gorących plażach Rio, z bliska oglądamy figurę Chrystusa Odkupiciela górującą nad miastem, biegamy po tropikalnych lasach oraz nurkujemy w przejrzystych wodach Atlantyku. 

Tak jak w trzech poprzednich, tak i w tym tomie opowieści znalazły się znakomite ilustracje Marsiji. Rysunki są duże, czarno-białe i świetnie oddają nastrój panujący w powieści. Ilustracje z najdrobniejszymi detalami ukazują przede wszystkim nowych bohaterów, dzięki czemu zdecydowanie łatwiej jest ich sobie wyobrazić. 

Bohaterowie książki Agi Szczepańskiej dojrzewają. Patka zawsze dbała o wygląd, nie miała też nigdy problemu z wyrażaniem własnego zdania, jednak w czwartym tomie coś się w młodych bohaterach zmienia. Pepe staje się jakby nieco bardziej zazdrosny o koleżankę, a Patka gdzie tylko może wykorzystuje swój rodzący się kobiecy wdzięk. Patka i Pepe mają się ku sobie - widać to na kilometr gołym okiem, ale bohaterowie, oczywiście, do takiego stanu rzeczy się nie przyznają. 

Aventura Brasileira to kolejna - kto wie, czy nie jak dotąd najlepsza - odsłona przygód Patki i Pepe. Chociaż książka oparta jest na zbliżonych schematach, jak poprzednie tomy, chociaż wiemy, że bohaterowie koniec końców wyjdą ze wszystkich sytuacji obronną ręką i po raz kolejny z sukcesem rozwiążą zagadkę, to znowu autorka zaskakuje czytelników. Książkę czyta się szybko, z niesłabnącą przyjemnością i wrażeniem, że chociaż jest to już tom czwarty to nadal autorce nie brakuje świeżego spojrzenia na bohaterów oraz pomysłów na budowanie napięcia i rozwój wydarzeń.