Po sięgnięcie po ten tytuł skusiło mnie porównanie autora do twórczości Nicholasa Sparksa, którego jestem zdecydowaną fanką.
Lena to kobieta z bogatym bagażem doświadczeń i dwójką dzieci, ale po rozwodzie. Wraz z siostrą i jej rodziną wyrusza na wakacje, aby mieć możliwość oderwać się od codzienności. Wykorzystuje ku temu okazję, że dzieciaki pojechały na wakacje ze swoim ojcem. Już na lotnisku poznaje Kamila, który okazuje się bardzo sympatyczny, a co ważniejsze flirt między tym dwojgiem od samego początku iskrzy. Ich znajomość rozwija się w błyskawicznym tempie, a wakacje dla obojga okazują się niemal jak miesiąc miodowy. Rozmowy mogłyby trwać godzinami, a co więcej Lena nawet postanowiła przez ten wakacyjny tydzień zamieszkać w apartamencie Kamila.
Niemniej jednak piękny tydzień we dwoje mija niezwykle szybko, Lena ma nadzieję na dalszy ciąg znajomości, ale jakże się zawodzi po powrocie do domu...
Piękna, wzruszająca historia, którą czyta się bardzo szybko i nie sposób o niej zapomnieć. Często nie chcąc kogoś zranić, ranimy go jeszcze bardziej. Czasem chcąc uchronić bliskich przed problemami zadajemy im ból. Właśnie taką drogę obrał Kamil, tylko czy dla bliskich jest to dobre rozwiązanie.
Tajemnicza historia, która wywołała u mnie niezliczone ilości łez, ale również niejednokrotnie pojawiał się uśmiech.
Zdecydowanie polecam, szczególnie kobietom, a ja jestem pewna, że do twórczości autora jeszcze sięgnę.
Książkę odebrałam za punty w portalu Czytam Pierwszy.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2019-09-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Spokojne przedmieścia, dwoje pozornie szczęśliwych nieznajomych i jedna kusząco otwarta furtka do ogrodu. Kiedy ją przekroczysz i usłyszysz: ,,Nic nie...
Dla mnie odwrotu już nie było. Obiecałem, że będę czekał i czekałem. Tylko tam gdzie była ona, był nasz kawałek świata. Kuba uważa, że wszystko w...