W pewne popołudnie w centrum handlowym w Los Angeles przez nieuwagę opiekunki ginie pięcioletnia Layla. Dziewczynka jakby rozpłynęła się w powietrzu. Nikt nie żąda za nią okupu, całkowity ślad zaginął. Zrozpaczeni rodzice Layli nie mogą dojść do siebie po stracie córeczki. Każde z nich radzi sobie z tym w inny sposób. Nicole, znana skrzypaczka, rzuca się w wir pracy, szukając zapomnienia. Mark, znany psycholog, nie mogąc poradzić sobie z tą tragedią stacza się na samo dno. Ląduje na ulicy a swoją rozpacz próbuje utopić w alkoholu. Dokładnie pięć lat po zaginięciu, Layla ni stąd ni zowąd pojawia się w tym samym miejscu. Mark, lecąc po córeczkę, w kółko zadaje sobie pytanie co się działo z dziewczynką przez ten czas. Czy opowieść Layli go usatysfakcjonuje? Czy pogodzi się w końcu z przeszłością?
Lot z Los Angeles do Nowego Jorku. Trzy osoby, trzy różne historie. W samolocie trójka ludzi, którzy coś stracili, przed czymś uciekają. Tak, ten lot zdecydowanie zmieni ich życie. Ich losy się połączą. Mark wraca z córeczką do domu, do żony. Eve to bezdomna zbuntowana nastolatka, która szuka zemsty. Alyson to córka milionera, która żyje z dnia na dzień siejąc wokół swojej osoby atmosferę skandalu. Jednak nikt nie wie, jak mroczną tajemnicę kobieta skrywa. Trzy historie. Musso pokazuje nam, że nie ma czegoś takiego jak zbieg okoliczności. Losy ludzi się ze sobą przeplatają, łączą. Czasem zdarza się tak, że z ich przecięcia powstaje coś dobrego lub złego. Ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko ma swój cel.
Nie będę rozwodzić się nad tym, jak jest powieść skonstruowana, czy czyta ją się szybko czy nie. Czy wciąga czy nie. To tutaj, teraz nie jest zupełnie ważne. Najważniejsze są emocje.
Musso ponownie udowadnia, że zasługuje na me uwielbienie. Jak to się mówi, do trzech razy sztuka. Czytam już kolejną jego książkę. Jeśli tym razem mnie nie rozczaruje, Musso stanie się moim najukochańszym pisarzem! Obok jego książek nie można przejść obojętnie. Autor swoją prozą wzbudza emocje w czytelniku. I są to naprawdę silne emocje. W przypadku "Ponieważ Cię kocham" emocje buchają wręcz, że się tak wyrażę kolokwialnie. Na pewno ta książka będzie miała zupełnie inny charakter dla osób, które posiadają dzieci. Ja jako matka płakałam jak bóbr czytając niektóre fragmenty. A już koniec powieści totalnie mnie rozstroił. W sumie można powiedzieć, że miałam ogromnego kaca książkowego. W sumie to nadal mam, bo zaczęłam dwie książki i po kilkunastu stronach nie jestem w stanie czytać dalej. Mam nadzieję, że mi to w końcu minie. A ja Wam ponownie polecam powieści Musso. Ja jak tylko będę miała okazję w ciemno sięgnę po kolejną książkę. Polecam!
P.S. Przepraszam za powtórzenia ;-)
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2014-08-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
ivka86
Nie wyznając sobie swoich uczuć, para zakochanych żegna się na lotnisku. Samolot, do którego wsiada dziewczyna rozbija się krótko po starcie. Ale to jeszcze...
Refleksyjna powieść o śmierci, nieuniknionym odejściu z tego świata. 300 tysięcy egzemplarzy sprzedanych we Francji. Nowojorski adwokat Nathan Del Amico...
Wybaczyć nie znaczy zapomnieć ani usprawiedliwić, ani też odpuścić winę. (...) W przeciwieństwie do zemsty, która jest pożywką dla nienawiści, przebaczenie uwalnia nas od niej.
Więcej