Recenzja książki: Potworologia. Wielka księga stworzeń niezwykłych

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Fascynacja mitologicznymi stworami oraz poszukiwanie odpowiedzi na związane z nimi zagadki i tajemnice stanowiły hobby naukowców na przestrzeni wielu wieków. Dla najmłodszych czytelników przejawiających zainteresowanie jednorożcami i hipogryfami powstała przepiękna książka „Potworologia. Wielka Księga Stworzeń Niezwykłych”. Autorem tej fascynującej publikacji jest znany czytelnikom z powieści „Oko Smoka” smokolog, doktor Ernest Drake.

„Potworologia. Wielka Księga Stworzeń Niezwykłych” to książka już od pierwszej przewróconej strony wzbudzająca zachwyt czytelnika. W publikacji znalazły się bowiem informacje dotyczące wyglądu, występowania oraz zachowania tajemniczych stworów, powszechnie uważanych za mitologiczne bądź legendarne. Doktor Ernest Drake podczas swojej podróży dookoła świata poczynił wiele obserwacji dziwnych stworzeń – zarównolądowych, jak i morskich czy powietrznych. Wszystkie te potworyzostają tu szczegółowoscharakteryzowane, niejednokrotnie znajduje się na kartach publikacji także próbka skóry bądź futra tajemniczego stworzenia. Oprócz znanego czytelnikowi z podań i legend lewiatana czy behemota, w książce znalazły się także informacje na temat salamandry ognistej, kura upiora czy krakena. Bardzo interesującą częścią książki jest także rozdział opisujący stworzenia będące w połowie ludźmi, w połowie zaś –zwierzętami. Są to przede wszystkim syreny i trytony, sfinksy, cyklopy, centaury, fauny i gorgony. Trzeba jednak zwrócić szczególna uwagę na różnicę pomiędzy ludźmi-potworami a pół-ludźmi, pół-zwierzętami. Ci pierwsi cierpią zwykle na choroby takie jak likantropia czy wampiryzm, przeobrażające ich tylko na pewien czas w potwory.

Doktor Ernest Drake z wielkim zaangażowaniem opisuje fascynującą pracę potworologa, obserwacje zachowań mitycznych stworzeń czy pobór próbek do własnej kolekcji. Potworolog przedstawia czytelnikom zasady obowiązujące podczas zdobywania informacji o obserwowanych obiektach – o zachowaniu bezpiecznej odległości i szczególnej ostrożności, o posiadaniu sprawnego aparatu fotograficznego, a także kopert i pojemników na próbki. Równocześnie daje przyszłym badaczom do zrozumienia, że podczas obserwacji żywych stworzeń nie może stać się im żadna krzywda, zabronione jest także zastawianie na nie pułapek.

Oprócz warstwy merytorycznej publikacji zachwyca przede wszystkim jej strona estetyczna. Książka charakteryzuje się bardzo dużym formatem, twardą, inkrustowaną kolorowymi kamyczkami okładką, przypominającą starożytne woluminy. Również karty publikacji mają naśladować pożółkłe, stare stronice. „Potworologia. Wielka Księga Stworzeń Niezwykłych” przywodzi na myśl ogromny notatnik podróżnika, w którym zapisane są najciekawsze spostrzeżenia, nierzadko znajdujące się na marginesach lub niedbale doklejonych świstkach. Kolorowe lub utrzymane w skali szarości ilustracje przypominają bardzo stare ryciny bądź wykonane naprędce szkice. Jednak tym, co w publikacji do końca zauroczy młodego czytelnika, są umieszczone na ostatniej stronie książki bardzo cenne zbiory. Znajduje się tam między innymi fragment futra yeti, owad w bursztynie oraz kawałek wylinki gada.

„Potworologia. Wielka Księga Stworzeń Niezwykłych” to publikacja, którą zarówno czyta, jak i ogląda się z niesłabnącym zachwytem. To jedna z tych książek, które można wertować w nieskończoność, za każdym razem znajdując nowe, ciekawe elementy. Publikacja doktora Drake’a zachwyci nie tylko najmłodszych poszukiwaczy przygód, ale z pewnością spodoba się także dorosłym czytelnikom, skłaniając rodzica wraz z dzieckiem do wspólnych obserwacji zadziwiającego i pełnego niespodzianek świata przyrody.