Recenzja książki: Przeznaczenie znajdzie drogę

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Przeznaczenie znajdzie drogę państwa Chodorków i Anuli Trojanowskiej to powieść oferująca... trzy w jednym. Najpierw podróżujemy z bohaterami trasą pielgrzymkową aż do przepięknego Santiago de Compostella, potem zajmujemy się chorymi zwierzętami w klinice, by w końcu szybciutko przenieść się do początków XIX wieku, kiedy to przodek weterynarzy zaczynał swoją przygodę z leczeniem tak ludzi, jak i zwierząt. A wszystkie wątki łączy stary manuskrypt, kryjący, jak się okazuje, sporo tajemnic, na których zależy pewnemu jegomościowi.

Mamy zatem świetną powieść przygodową z wątkiem weterynaryjnym, w której najważniejszą sprawą okazuje się znalezienie swojego miejsca na ziemi. Jak sugeruje tytuł: przeznaczenie znajdzie drogę - czy tego chcemy, czy nie, będziemy działać tak, jak nam przeznaczono. Wydaje się, że w tym przypadku przeznaczeniem bohaterów jest właśnie pomaganie zwierzętom. Ale czy faktycznie jest to jedyna droga, którą mogliby wybrać?

Dużo się tu rozmawia - czasem trochę nie na temat - ale czy tak właśnie nie jest w codziennym życiu? Przeznaczenie znajdzie drogę to także powieść o miłości. Aga i Wojtek tworzą przecież związek, który nie jest idealny, a za to wystawiony zostaje na wiele prób. Nieszczęścia się zdarzają wszystkim, a w ich przypadku wywracają wszystko do góry nogami. Autorzy lubią się droczyć ze swoimi bohaterami, lubią rzucać im wszelkie kłody pod nogi. Nie jest lekko, o nie.

Z pewnością pisanie jednej książki przez trzy osoby było zadaniem wcale nie tak łatwym. Wiele wątków chyba nie było potrzebnych, zważywszy na to, że nie pchają akcji do przodu, stanowiąc jedynie pewne anegdotyczne tło. Czytając o kolejnych przypadkach zwierzęcych chorób, tracimy nieco z oczu wątek główny, by po chwili wejść w świat wojen napoleońskich, a chwilę później wspominać podróż do Hiszpanii i szukanie tajemniczych kocich ornamentów. Bohaterowie mają do tego jeszcze sporo materialnych problemów, z którymi muszą się zmierzyć. Propozycja dotycząca sprzedania manuskryptu będzie dla nich zatem bardzo kusząca. Jednak nie spoczną, nim nie przetłumaczą całości, by móc zapoznać się z treścią dokumentu.

Przeznaczenie znajdzie drogę to z pewnością dobra lektura dla miłośników zwierząt, którzy znajdą tu wiele cennych porad. Z bohaterami można się zaprzyjaźnić. I chyba tak właśnie się stało w przypadku licznych czytelników, skoro to już trzecia część serii przygód Agi i Wojtka, pary przechodzącej przez liczne zakręty losu. I oni jednak w końcu znajdą swoje miejsce na ziemi. Muszą tylko odkryć, co przygotowało dla nich przeznaczenie.