W 1989 roku porwana zostaje siedmioletnia Shoko Amamiya, a jej rodzice robią wszystko, aby odzyskać dziecko. Ich starania zdają się na nic – dziewczynka zostaje zabita. Mimo starań policji nie udaje się złapać mordercy, dlatego na długie lata sprawa zostaje niewyjaśniona i otrzymuje kryptonim Sześć Cztery.
Około czternastu lat później Minako Mikami i policjant Yoshinobu Mikami (który brał udział w poszukiwaniach Shoko), przeżywają podobny dramat – ich nastoletnia córka Ayumi znika i nie ma z nią kontaktu od trzech miesięcy. Jedyną nadzieją są głuche telefony, jakie otrzymują …
Czy te dwie sprawy są powiązane ze sobą? Czy uda się je rozwiązać?
„Ludzie, którzy docierają na sam szczyt-ci o największych zdolnościach przetrwania-zawsze pilnują swoich sekretów. A jeśli pozwolą im wyjść na jaw, natychmiast przegrywają.” (s.748).
Sześć Cztery nie jest typowym kryminałem – wolne tempo akcji, brak szokujących zwrotów akcji itp. Dużą część książki zajmują opisy warunków pracy, obowiązków, jak i samej struktury japońskiej policji, za co ogromny plus. Duży wpływ na pracę policji odgrywają także dziennikarze. Ich wątek przez jakiś czas o ile był interesujący, tak później wieczne scysje i przepychanki między nimi a policją z nimi, zaczęły mnie trochę nużyć. Jednak ogólnie książka jest bardzo oryginalna, wszystkie poruszone wątki zaczynają ładnie zazębiać się, tworząc dość ciekawą końcówkę. Tak więc moje pierwsze spotkanie (mam nadzieję, że nie ostatnie) z Hideo Yokoyamą uważam za udane. Polecam
„Dorastała w świecie, w którym w kwestiach moralności, płci, a nawet podstawowych zasad ludzkiej dobroci panował zamęt; mimo to nie dostrzegał w niej niczego, co wskazywałoby na choćby najmniejsze zepsucie.” (s.66).
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2018-05-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 656
Tytuł oryginału: Six Four
Dodał/a opinię:
blanka_sopinska