Recenzja książki: Siła magii. Tom I trylogii Cygańska korona

Recenzuje: Justyna Gul

Cyganka prawdę Ci powie

Siedemnastowieczna Anglia to kraj politycznych zawirowań, wielkich przemian ustrojowych i polowań na wszystko, co sprawiało radość i uciechę. Po wojnie domowej i upadku monarchii wszędzie panuje zamęt. Napiętnowani są rojaliści, a wojska przeczesują kraj w poszukiwaniu stronników króla. Szczególnie intensywnie tropiony jest markiz Ormond wysłany do Anglii w celu nawiązania kontaktu z rojalistami oraz spiskowania na rzecz powrotu władcy i odzyskania tronu.

W toczonym przez gorączkę nienawiści kraju umiejscowiona jest akcja „Siły magii” z serii „Cygańska Korona” autorstwa Kate Forsyth. W książce fantastyczna - choć niebezpieczna - przygoda splata się z wielopokoleniowymi sekretami i niezwykłymi mocami.

Emilka i jej przybrany brat Luka, dwoje cygańskich nastolatków, zmuszeni są odbyć karkołomną wyprawę w poszukiwaniu utraconego szczęścia oraz sposobu, dzięki któremu uwolnią rodzinę z rąk mściwego i przesądnego pastora Spurgeona. Aresztowani podczas jarmarku w Kingston nad Tamizą za tańce, śpiewy, wróżenie, a - co najważniejsze – za przypadkowe zabójstwo strażnika, przebywają za kratami, nad nimi zaś czai się widmo śmierci. Jedynym ratunkiem jest pomoc innych cygańskich rodzin rozsianych po kraju oraz… połączenie wszystkich elementów cudownej bransolety. Ów łańcuszek z przyczepionymi do niego pięcioma amuletami symbolizował więzy krwi, po jego rozdzieleniu natomiast Cyganów zaczął prześladować pech.

Na barkach Emilki spoczywa  odpowiedzialność za połączenie wszystkich talizmanów, w czym może pomóc pierwszy z nich – Korona, pozwalający panować nad światłem i sprzyjający magii. Owa błyskotka wręczona przez Maggie Finch, cygańską królową obdarzoną wróżebnymi talentami, wraz z szeregiem wskazówek dotyczących miejsca ukrycia kolejnych części bransolety, to jedyne dziedzictwo, jakie dziewczynka zabiera ruszając w drogę. Całe szczęście, że towarzyszą jej wierni przyjaciele, zwierzęta: klacz Alida czyli Skrzydlata, tańcząca niedźwiedzica Słodyczka, mądry pies Rollo oraz małpka Zizi. Wraz z Lukiem i całą tą gromadą nasi bohaterowie uciekają przed mściwością pastora i żołnierzami, kierując się w stronę osady Hearne`ów, hodowców koni. Tam, oprócz pomocy w uwolnieniu rodziny, mają zamiar zdobyć kolejny talizman – galopującego konia ze srebra.

Niestety, nic nie przebiega tak, jak Emilka i Luk oczekiwali: rodzina Hearne`ów  wcale nie kwapi się do pomocy, a w zamian za talizman gospodarze żądają rzeczy dla dziewczynki bezcennej… jej Alidy.

„Cygańska Korona. Siła magii” to pasjonujący wyścig z czasem i wciągająca przygoda z pogranicza magii i świata rzeczywistego. Choć trudno nazwać książkę wybitną, z pewnością dostarcza ona rozrywki nie tylko fanom dziejów Anglii, ale też wszystkim, którzy lubią czuć napięcie podczas lektury. Kończąc opowieść, odczuwamy niezwykłą presję, przed nami bowiem odkrycie następnych talizmanów: bursztynowego motyla symbolizującego metamorfozę, błyskawicy z okruchów spadającej gwiazdy i ziela łaski zdolnego panować nad całą roślinnością, ziołami leczniczymi i śmiercionośnymi. Ale to dopiero w kolejnych tomach „Cygańskiej Korony”…