Recenzja książki: Sztuka budowania

Recenzuje: Natalia Szumska

Przykładów można by dać tak wiele, że objęłyby wszystkie formy coraz bardziej komplikujących się stosunków społecznych i ich wpływ na architekturę. Uczeni w piśmie zbadali i skomentowali te wszystkie przykłady i zgodzili się… No, tak zupełnie to się jeszcze nie zgodzili… W każdym razie wielu z nich zapytanych, co to jest architektura, odpowiedziałoby: architektura to są ramy przestrzenne procesów społecznych.

 

Niejeden z czytelników dałby się pokroić za tak pięknie wydane książki, które budzą zachwyt już na pierwszy rzut oka, po pierwszym dotknięciu dłonią okładki… Czasem jednak zniechęca wnętrze – jego forma i treść. Ale nie tym razem, bowiem Sztuka budowania, wydana po raz pierwszy w 1968 roku, a wznowiona teraz przez Karakter, zachwyca. Ten przegląd historii architektury od starożytnego Babilonu i Egiptu, przez epoki i kontynenty, aż do secesji i początków nowoczesności, zapiera dech od pierwszej do ostatniej strony.

 

Książka Knothe to nie tylko historia architektury, ale także - a może: przede wszystkim - historia świata, opisana przez pryzmat rozwoju architektury. Autor posiada niebywały talent do wyszukiwania kruczków, smaczków i anegdot, a przede wszystkim do wyciągania niebanalnych, a jednak prostych wniosków. To właściwie „migawkowy przegląd” stylów i mód architektonicznych, jak (nieco złośliwie) sam autor twierdzi, wzbogacony o wspaniałe rysunki i projekty jego autorstwa. Całość stanowi cudowną powtórkę z historii w formie, której pewnie nam kiedyś w szkole bardzo brakowało. Tym lepiej, że mamy szansę teraz nadrobić zaległości. A dowiemy się z publikacji między innymi tego, dlaczego kolumny kreteńskie „stoją na głowie”, czemu rzymskie łuki się nie rozpadły, po czym rozpoznać gotycki mur, a także czym jest „architektura ruchu”.

 

Czytelnik prawdopodobnie sięgnie po tę publikację z wiedzą „jak”, ale nie: „dlaczego”. Ta książka zaś wyczerpująco wytłumaczy to drugie. Fakty, które Knothe przywołuje, będą pewnie czasem zbyt oczywiste dla dorosłego odbiorcy, ale niezmiennie urocze – i obrazowe rzecz jasna. Ma rację Marcin Wicha, nazywając ją najpiękniejszym komiksem naszego dzieciństwa. Knothe często ujawnia swoją obecność. Ten zabieg artystyczny, który w innych publikacjach bywa wadą, tutaj jednak stanowi bezsprzeczną zaletę. Autor z humorem i dystansem wchodzi z czytelnikiem w interakcję – gra z nim, bawi się, zadaje pytania i udziela odpowiedzi, nie występując w roli wszechwiedzącego specjalisty, ale raczej "dobrego wujka", który tłumaczy to, co tylko wydaje się skomplikowane.

 

Jako historyk być może nie dowiedziałam się z tej książki wielu nowych rzeczy, ale jako czytelnik stałam się o niebo mądrzejsza. Zresztą, tu nie nie ma o czym dyskutować, to trzeba zobaczyć na własne oczy!

Kup książkę Sztuka budowania

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Sztuka budowania
Autor
Książka
Sztuka budowania
Jan Knothe
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy