Tajemnice otaczają nas z wszystkich stron. Każdy coś ukrywa, mniej lub bardziej mrocznego. Nie istnieje osoba, która nigdy nie miała żadnej tajemnicy. Czasami po prostu ich nie dostrzegamy. Nie podejrzewamy o nie ludzi, których dobrze znamy. Ale może okazać się, że nawet najbliższa osoba skrywa coś szokującego...
Zwykle nie sięgam po książki osadzone w tak odległej przeszłości, jednak wiktoriańska Anglia bardzo mnie kusiła, bo kiedyś czytałam trylogię właśnie o tamtych czasach i byłam zachwycona (mam tu na myśli cykl autorstwa Cassandry Clare). Na początku dosyć opornie szło mi czytanie, ale po przekroczeniu granicy stu stron zaczęło się robić coraz bardziej ciekawie.
W książce panowała specyficzna atmosfera. Odmienne kultura, całkowicie inne stosunki do kobiet, ich pozycji i praw. Jednak nie obyło się bez intryg i tajemnic skrywanych czasami nawet przez całe życie. Całość opierała się przede wszystkim na poszukiwaniach. Jedyną nadzieją były zagadkowe listy, ciężkie w rozszyfrowaniu, jednak już taka była natura osoby, która je napisała.
Bohaterowie byli całkiem dobrze wykreowani. Tracy Rees skupiła się przede wszystkim na Amy - została ukazana jej przemiana z szarej myszki w silną kobietę z charakterem. Podróż śladami Aurelii miała na nią ogromny wpływ, ale dobrze sobie poradziła, jak na osieroconą siedemnastolatkę. Dzięki zmarłej przyjaciółce zyskała szansę na godne życie. Dlatego też najbardziej polubiłam Aurelię. Wydawała mi się ciekawą postacią, szczególnie po tym, jak poznałam motywy, które nią kierowały i wszystkie sekrety. Warty uwagi był także Henry, który momentami potrafił nawet wywołać uśmiech na mojej twarzy.
Relacje pomiędzy Amy, a resztą świata były dosyć skomplikowane. Dziewczyna nie mogła zacząć żyć po swojemu dopóki nie przeczytała ostatniego listu. Niewiedza ją frustrowała. Ale mimo wszystko zdołała nawiązać przyjaźnie, odkryć piękno Londynu, a nawet zakochać się. Z zainteresowaniem obserwowałam, jak buduje swoją nową tożsamość.
Podsumowując, Tajemnice Amy Snow to powieść pełna zagadek i nieustannej wędrówki po wiktoriańskiej Anglii. Może i początek był nieco nudnawy, jednak potem wszystko zaczęło się rozkręcać. Nie brak tu przyjaźni i miłości, ale na pierwszy plan wysuwa się spełnianie ostatniej woli zmarłej Aurelii. To książka dosyć specyficzna i nie każdemu może się spodobać. Jednak jeśli ktoś lubi klimaty XIX-wiecznej Anglii, intrygi, czy historie rodzinne, to myślę, że powinna przypaść do gustu.
Informacje dodatkowe o Tajemnice Amy Snow:
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2016-07-20
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788380152656
Liczba stron: 504
Tytuł oryginału: Amy Snow
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Tomasz Wyżyński
Dodał/a opinię:
ClaudiaAnn
Sprawdzam ceny dla ciebie ...