Na samym wstępnie muszę zaznaczyć, że książka ta inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. To dlatego czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem, a lekki styl pisania autorki tylko to umilał. Jest to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i jestem pewna, że nie ostatnie.
Fabularnie „Latarnicy” to bardzo dobrze dopracowana książka. Historia jest pełna tajemnic, zagadek, nieprzewidywalnych zdarzeń. Jednak muszę przyznać, że akcja jest raczej powolna, ale w tym wypadku wypada to zdecydowanie na plus. Do całości należy także dodać swego rodzaju specyficzny klimat powieści. To właśnie ten klimat powoduje, że pragniemy poznać historię trzech latarników oraz ich żon jak najszybciej. Wydarzenia z przeszłości i teraźniejszości wzajemnie się ze sobą przeplatają i uzupełniają tworząc jedną spójną całość. Autorka ma niezwykły dar do opisywania ludzkich emocji, zarówno tych lepszych, jak i gorszych. Melancholia bije z każdej kartki, a nadzieja przysłowiowo umiera ostatnia.
„Latarnicy” to idealna książka dla osób, które uwielbiają zagadki kryminalne i tajemniczy klimat. Jednak jest ona także przepełniona melancholią, samotnością i pełna życiowych mądrości. Zdecydowanie polecam!
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-11-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: The Lamplighters
Tłumaczenie: Agata Ostrowska
Dodał/a opinię:
ktomzynska