"Koło ratunkowe" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki.
Świetna okładka jest zapowiedzią lekkiej i przyjemnej lektury.
Jak schwytać międzynarodowego oszusta, przezwyciężyć własny strach i spotkać miłość swojego życia?
Zosia wraz z narzeczonym wybierają się w rejs luksusowym statkiem wycieczkowym.
Mimo panicznego lęku przed wodą dziewczyna decyduje się na rejs, aby ratować swój związek. Niestety jej ukochany wysiada zastawiając ją samą.
Dopiero teraz Zosia rozpoczyna przygodę swojego życia. Czeka na nią pościg za oszustem matrymonialnym, a nawet ognisty romans z kapitanem.
"Koło ratunkowe" to świetne połączenie romansu z wątkiem kryminalnym.
Chociaż nie lubię wątków erotycznych w książkach tu nie były one nachalne i niesmaczne. Pomysł na fabułę bardzo ciekawy. Statek wycieczkowy i Zosia, której nie da się nie lubić. Mimo pewnej naiwności skradła moje serce, a jej przygody były świetnie poprowadzone, momentami wywoływały uśmiech.
Zosia mimo przeciwności z jakimi przyszło jej się zmierzyć wykazała się sprytem, odwagą i pomysłowością.
"Koło ratunkowe" to lekka i przyjemna lektura. Autorka bardzo ciekawie poprowadziła fabułę wciągając nas na statek i pozwalając odkrywać kolejne elementy układanki.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-10-11
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 342
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Zdecydowałam, że ten jedyny raz nie zabiorę kapoka ze sobą. Zobaczę, jak będę się czuła bez mojego małego koła ratunkowego.
Stał tyłem do mnie i spoglądał w dal. Leniwy wietrzyk rozwiewał mu włosy, buszował wśród nich i układał po swojemu. Zazdrosna o przeklęty wiatr, podeszłam do mężczyzny i objęłam go od tyłu w pasie.
Więcej