Recenzja książki: Zeznanie

Recenzuje: Justyna Gul

Sprawiedliwy wśród sprawiedliwych

 

Liczysz dni i patrzysz, jak upływają lata. Mówisz sobie i wierzysz w to, że chcesz po prostu umrzeć. Chcesz śmiało spojrzeć śmierci w twarz i mówisz, że jesteś gotów, bo cokolwiek czeka cię po tamtej stronie, musi być lepsze niż starzenie się w klatce dwa na trzy bez nikogo, z kim można by porozmawiać (…). Patrzyłeś, jak wielu wychodziło i nie wracało, wiesz, że pewnego dnia przyjdą po ciebie”- te przejmujące słowa są wynikiem przemyśleń jednego ze skazanych na karę śmierci. Siedem lat, siedem miesięcy, trzy dni w celi numer 22F to dwa tysiące, siedemset siedemdziesiąt jeden dni (nie licząc jeszcze czterech miesięcy spędzonych na bloku śmierci w Ellis), to bardzo dużo czasu, by zrobić rachunek sumienia i zacząć żałować popełnionych zbrodni. Pod warunkiem, że jest się winnym…

 

Donté Drumm, czarnoskóry chłopak z miasteczka we wschodnim Teksasie, został skazany za morderstwo w 1999 roku. Sęk w tym, że wszystko wskazuje na to, iż Drumm nie miał z tą śmiercią  nic wspólnego. Historię walki o sprawiedliwość opowiada nam John Grisham, który porywającym thrillerem prawniczym znów wspiął się na szczyty, udowadniając, że o prawie można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że jest ono doskonałe. 

 

W 1998 roku miasteczkiem Sloane wstrząsnęła najbardziej sensacyjna zbrodnia w jego historii. Siedemnastoletnia Nicole Yarber, uczennica Liceum Miejskiego, zniknęła w drodze do domu. Popularna i życzliwa, członkini wielu Klubów, aktywna uczestniczka życia religijnego, nie miała żadnych powodów do ucieczki. Prowadzone przez tysiące osób poszukiwania również nie wniosły nic do sprawy. Żadnych świadków, żadnych poszlak, dowodów. Dlatego też anonimowy telefon naprowadzający policję na trop wywołał takie poruszenie, a już dwa dni później Donté Drumm został zatrzymany i oskarżony o porwanie, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem i zamordowanie Nicole. Zmanipulowany, zastraszony chłopak przyznał się do zbrodni i mimo, że w jego zeznaniach było mnóstwo sprzeczności, przypieczętował nimi swój los. Chociaż brak ciała pozwalał mieć wątpliwości, to nie ostudziło to przekonania o winie osób odpowiedzialnych za zapadnięcie wyroku śmierci.

 

Teksas jest jednym z kilku stanów z dobrze rozwiniętym prawem precedensowym, które zezwala na oskarżenie w sprawach o morderstwo nawet wtedy, kiedy brakuje dostatecznego dowodu, że morderstwo istotnie zostało popełnione. Dodatkowo postępowanie, które kosztowało podatników dwa miliony dolarów, po prostu nie mogło okazać się  farsą - nawet, jeśli nią rzeczywiście było. Przez dziewięć lat tylko Robbie Flak, błyskotliwy i arogancki adwokat, bił się o Drumma jak nigdy wcześniej, walcząc do ostatniej chwili o jego wolność. Egzekucja została wyznaczona na godzinę szóstą wieczór w więzieniu Huntsville i kiedy nie ma już nadziei, staje się cud. Setki kilometrów od Teksasu, na progu plebanii pastora Keitha Schroedera staje Travis Boyette, będący "pod opieką" Departamentu Więziennictwa Stanu Kansas. Wielokrotnie skazany za gwałty z wyjątkowym okrucieństwem i umierający z powodu guza mózgu, zwraca się do duchownego z prośba o wsparcie. Spoczywa na nim brzemię niewyznanego przez lata grzechu, wstyd ukrytej winy – ciąży mu prawda o zaginięciu Nicole Yarber. Tyle tylko, że nikomu w Teksasie nie zależy, żeby ową prawdę poznać, a czas dzielący Drumma od egzekucji upływa niemiłosiernie szybko… 

 

Grisham znany jest z niezwykłego talentu do budowania napięcia, ale „Zeznaniem” przeszedł samego siebie. Książka składa się z trzech części - mamy zatem „Zbrodnię”, „Karę” i „Oczyszczenie”, a wszystko po to, by wciągnąć nas w wir walki nie tylko o Drumma, ale o prawa ludzi do życia, uczciwego procesu i godnej śmierci. Tymczasem, jak mówi Robbie, Drumm został potraktowany „jak stary pies przez bigotów i idiotów, zbyt leniwych albo za głupich, żeby zrozumieli, co robią”. Autor bezlitośnie obnaża wszystkie niedociągnięcia śledztwa oraz procesu, a także procedury pozyskiwania materiału dowodowego i zwierzęcy stosunek osób orzekających o winie do skazanego. Zabawa w Boga, jaką podjęli prokuratorzy i sędziowie, przekonani o swej nieomylności, bądź też za wszelką cenę kamuflujący swą nieudolność, doprowadziła do tragedii, a Grisham nie omieszkał pokazać wszystkich absurdów i pomyłek wymiaru sprawiedliwości, tak fatalnych w skutkach.

 

Wszystko to sprawia, że „Zeznanie” jest jednym z najlepszych thrillerów autora, przekonującym jednocześnie, że Grisham, poruszając się w obszarze prawa procesowego, jest bezkonkurencyjny. Nikt tak jak on nie potrafi pokazać emocji towarzyszących sprawie, nikt teżnie potrafi w tak przekonujący sposób oddać atmosfery komory śmierci. „Dość zabijałeś, przekonają cię, że zabijanie jest dobre” – mówi  Drumm. Niestety, ofiarami prawnie usankcjonowanej śmierci padają również niewinni…

 

Kup książkę Zeznanie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zeznanie
Autor
Książka
Zeznanie
John Grisham
Inne książki autora
Uprowadzenie
John Grisham0
Okładka ksiązki - Uprowadzenie

Przyjaciółka Theo, April, zostaje uprowadzona. Theo wie coś, co mogłoby pomóc policji, lecz nie może tego zdradzić.Postanawia sam odnaleźć...

Komora
John Grisham0
Okładka ksiązki - Komora

Eksplozja bomby w kancelarii znanego adwokata w Greenville, małym miasteczku na Południu. Giną dwaj synowie prawnika. Oskarżony o zamach członek Ku-Klux-Klanu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy