Co skłoniło mnie do przeczytania i zrecenzowania tej książki? Odpowiedź jest prosta. Zdanie na okładce przyciągnęło mnie jak magnes - "Prawdziwa historia Piratów z Karaibów/Rzeczywistość barwniejsza niż literacka fikcja". Pomyślałem sobie, jak ktoś mógł opisać rzeczywistą historię Piratów, która wydaje się być koloryzowana z przekazywanych opowieści od dawien dawna? Jak się okazało, nie był to stracony czas.
"Republika Piratów" obala wiele mitów na ich temat, zawiera także wiele faktów ze złotej ery piractwa, która przypada na lata 1715 - 1725. Autor skupia się nie tylko na owych latach, przedstawia także początki piractwa i ich schyłek, dzięki czemu mamy pełny obraz Piratów z Karaibów. Szczegółowo poznajemy warunki socjalne, byt, które w tamtych czasach na prawdę pozostawiały wiele do życzenia. Książka naszpikowana jest faktami historycznymi do tego stopnia, że trochę utrudniała mi szybkie czytanie, ale nie było to bardzo uciążliwe.
Woodard sięgnął do bardzo wielu źródeł pisząc niniejszą książkę. Zrobiło to na mnie bardzo duże wrażenie. Odnosi się do starych opracowań, do prowadzonych przez kapitanów dzienników, do listów z okresu piractwa. Robi to bardzo duże wrażenie i dodaję kwintesencji książce.
Już dawno nie czytałem takiej książki historycznej. Jest tak dobra, że filmy ukazujące pirackie życie na jej tle wypadają blado. Książka na pewno przypadnie do gustu osobom zainteresowanym tą tematyką. Jeżeli chcesz poznać prawdę o piratach opartą na faktach i podążyć ich śladem to ta książka jest właśnie dla Ciebie. Nie jesteś do końca przekonany? Taki pirat jak Jack Sparrow istniał na prawdę choć nie pod takim samym nazwiskiem i był jednym z najłaskawszych kapitanów. Jego głowa z brodą nabita na pal, w której powiewały warkoczyki przez długie lata była przestrogą dla innych.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2014-09-24
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię: