W szpitalu psychiatrycznym - wiersz

Autor: zibi16
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Gdzie tu sens, gdzie tu logika.
Kości pulsują szpikiem.
Koścista jest dłoń gruźlika.

Odchody pożerają przestrzeń
w okiennej kracie.
Cela jest mała. Cela jest pełna księżyca.

Odpocząć? - A po co?
Gdy mróz siarczysty pogania sanie
i jest swój, który trzyma kieliszek?

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
zibi16
Użytkownik - zibi16

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2023-05-04 18:17:38