szatynce z ósmej - wiersz

Autor: EdwardSkwarcan
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

 

za karę mi fundujesz sny między biodrami

miraże podniet płyną odurzając zwidem

odziana wdziękiem magii jedynie w ust karmin

przynosisz mi błękity niedostępnie zimne

 

miraże podniet płyną odurzając zwidem

drwiąc z przesiąkniętych zmysłów wabisz wspomnieniami

przynosisz mi błękity niedostępnie zimne

muszę patrzeć w toń oczu niezapominajki

 

drwiąc z przesiąkniętych zmysłów wabisz wspomnieniami

kołyszesz się zalotnie niosąc dawne chwile

muszę patrzeć w toń oczu niezapominajki

sentyment lgnie nocami do rozkosznie bliskiej

 

kołyszesz się zalotnie niosąc dawne chwile

dziewczęcy urok płonie pachnąc poziomkami

sentyment lgnie nocami do rozkosznie bliskiej

której nieśmiały młodzian kiedyś nie rozpalił                                      

 

dziewczęcy urok płonie pachnąc poziomkami

odziana wdziękiem magii jedynie w ust karmin

której nieśmiały młodzian kiedyś nie rozpalił

za karę mi fundujesz sny między biodrami

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
EdwardSkwarcan
Użytkownik - EdwardSkwarcan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-10-07 22:53:31