ładny charakter pisma i bezpruderyjny charakter - wiersz
z serii - " z lotu ptaka"
nienawidzę gdy wpadam w eufemistyczny wybieg. pruderię zamiast
prawdy. sterylność języka. nasz układ najlepiej sprawdza się na
prześcieradle. podczas seksu moja sylwetka nie rzuca cienia.
chcę grac w tej sztuce i pragnę żeby była
pornograficzna. pieszczę ciepło o
fallicznym kształcie. lubię trzymać je
przy ustach.
o świcie oplatam ciało ramionami żeby nie rozpaść się na kawałki.
uderzyłam głową w lustro chcąc pozbyć się obcego odbicia.
lecz tylko wprawiam tamtą w dobry humor.
na przekór nie zapalam zioła które wygładza twarz.
chcę sama wykukać swój los.