Rozstanie - wiersz

Autor: zibi16
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Szalik gdzieś z boku leży. I długopis

i otwieracz do piwa.

I skórki z jabłek. Ciekawe… ta cisza.

W prawym uchu napięty bębenek

że drapać się muszę

i wbijać słowa w swą mękę.

 

Szalik i długopis marki Zenith

kolor bordowy.

I kilka skórek z jabłek już zasuszonych.

I otwieracz do piwa.

 

Dwie szklanki też stoją. I szalik leży

z boku.

Tym ciężarem jakże łaskawy jestem.

Bo tłuc o szybę nie chcę. I lizać wolę

słony smak

twego banalnego odejścia.

 

 

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
zibi16
Użytkownik - zibi16

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2023-05-04 18:17:38