kochanka zastygła w bursztynie - wiersz

Autor: nonkonformistka
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

 

                                                       z serii – ” trzymam życie na muszce”
 

skamieniałą kończyną odpycham 
rzeczywistość. łono w konwulsjach.
 

uszczelniam okna wspomnieniami.
z łez parzę kawę. pospiesznie zostawione 
ślady obuwia chowam z innymi dowodami.
 

psia krew. cholera. po co mi to.
 

po gorączce sobotniej
nocy rozlana rtęć.
 

trójkątny skrawek koronki jeszcze 
wilgotny. pod powiekami żywica.
 

na stopy wsunę marzenia.
zatańczę requiem.
 

autor: g.j.j.


 

Alena Antosz

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
nonkonformistka
Użytkownik - nonkonformistka

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2017-11-04 17:58:28