Manifest - wiersz
Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!
Cyprian Kamil Norwid
Oszukałem dziś piękno
nad taflą jeziora lazurowego
tak zlękniono-słonego
wybuchu szłapu zaznało tętno
wybuchu na wskroś niepozornego
i pomyślałem Polska :
szarpana padlina przez hieny
degustujące kawał mięsa zatrutego
więc po co ta walka...?????..
więc po co być wiernym...???...
niedogotowany kartofel
w poszarpanym mundurku
to Nasza kraina tęczysta
błogosławiona wieża Babel
ponownie na bruku.....
i nagle z konstelacji mahoni
jedna wysnuła się światłość
piękna i przejrzysta
sięgająca dziadów korzeni
-jesteś Słowianinem walcz i wyzwól złość
lecz zaprawdę powiadam
walka elementem pokoju jest
rzekł Bóg stanowczo
a ja choć często Cię zdradzam
wygłoszę tym razem Twój manifest
i pękły przestrzenie
zalane okrucieństwem sążyście
zabiłem wszystko co we mnie stworzono
oszukałem piękno haniebnie
wciąż kochając życie.......