Wiesz przecież - wiersz

Autor: Amadeusz
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Wiesz przecież po wznoszących się ogrodach twoich dłoni wspinam się powojem zachwytów smukłą lilią spojrzeń niemych miękkich warg nasturcji by dotknąć językiem lepki nektar słońca zegara o stu płatkach opadających jak łuski błękitu szczęśliwe w wartką rzekę wiosny w pąk oczu zamkniętych pereł winnych latorośli pobłyskujących południem w kropli atramentu

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
Amadeusz
Użytkownik - Amadeusz

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2009-04-15 13:28:24