Próżność - wiersz

Autor: ptasior
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Drugie życie gdy mnie czeka

Wykorzystam lepiej chyba

Pies już na mnie nie zaszczeka

Wolny będę już jak ryba

 

I w młodości zadbam o to

Co na ziemi najważniejsze

Żeby nie wpaść w jakieś błoto

Aby było trochę lżejsze

 

Będę dom miał i służącą

Pięknych kobiet cała chmara

Czystą odzierz i pachnącą

A od tego wszystkim wara

 

Równierz sygnet i łańcuchy

Będą zdobić moje ciało

Pozapełniam swe paluchy

Byle miejsca nie zostało

 

A jak będę miał już wszystko

I przyjaciół co niemiara

Zeżre mnie wstrętne raczysko

Wnet przeleje się ma czara

 

Przyjaciele których miałem

Nie do końca ze mną byli

Wszystkich razem widzieć chciałem

Lecz na pogrzeb nie przybyli

 

 

 

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
ptasior
Użytkownik - ptasior

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2020-11-05 16:30:15