Pora na jesień - wiersz
gęste zielone myśli
uległy rozproszeniu
niektóre uleciały
inne zaś nabrały barw
spokój duszy
wytłumił zapach róż
nabrzmiałe głowy
od naporu spraw
cienie ulatniają się
coraz prędzej
jeszcze bardziej
ciepła twego pragnę
przepełniony nostalgią
kryształowy meteorytów rój
rozwiał letnie kosmyki
roztańczonych wierzb
nadeszła
pora nieustannego westchnienia
płomiennych uniesień
rudowłosej pani
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora