" Pierwszy styczeń " - wiersz
" Pierwszy styczeń "
Noc szaleństw skończona
świtem stary rok kona,
po nim nowy, kolejny
rozsiadł się.
Niezwyczajny, szczególny,
jeden taki z miliona,
bo z nim plany i nadzieje
łączą się.
- - -
Z bólem głowy,
w oparach szampana,
dogorywa resztka tego
co zostało ze starego.
- - -
A ja myślę, że to nowe,
to tak samo jak to stare,
zawsze jest na nasza miarę,
z czym musimy jak co rok uporać się.
- - -
Odnajdziemy w sobie siłę,
i sprostamy wszystkim planom,
a za jakieś trzysta parę dni
znów będziemy świętowali,
na Sylwestra wywijali,
więc szampanem powitamy jak co rok,
stare plany i marzenia,
w głębi duszy zagrzebane,
zapomniane, odłożone,
na kolejny,
może lepszy,
Nowy Rok.
1 styczeń 2010 rok