Bez poklasku - wiersz

Autor: darunia
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

między wzrokiem

a słowem plączą się bezdomne

uczucia trawione

płomieniem namiętności

 

obleczone czarną halką wspomnień

układają się do snu

los od dawna dzierga szare życie

 

balansując na krawędzi

bez oklasków przejdę przez most

codzienności

byleby tylko nie wpaść w rzekę zapomnienia

 

 

 

 

 

 

czm2010

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
darunia
Użytkownik - darunia

O sobie samym: Czas leci jak strzała, choć minuty pełzają." F. Mendelsson-Bartholdy
Ostatnio widziany: 2017-06-15 17:25:31