Tam - wiersz
tam był Bóg
-wskazuję kształtnym palcem
plamę na widnokręgu
paznokciem wydrapuję
skrzypiący gest
na niebie
tak błękitnie
jakby dzień ukradł
barwę twojego spojrzenia
i rozlał ją na sklepieniu
tam kiedyś latały anioły
- otaczam dłońmi
smugi ich pyłu zarysowane
skrzydłami miękkimi
jak brzmienie twoich słów
mój koronkowy wstyd
opada na dojrzewający kolor trawy
spoglądam na ciebie spod
firany jasnych rzęs
karmiąc się bóstwem twojego jestectwa
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora