KLAUDIA - wiersz

Autor: NOBLISTA
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

a tych dni kobitki których grechuta nie znał
wam się jeszcze odechce - wiecie o tym
prawda? za tęsknicie za tymi dniami gdy odejdą bezpowrotnie.
oj zatęsknicie. bo ja te dni z siostrzyczką moją kochaną
przerobiłem od dnia jej łaskawych narodzin nie wiadomo
po co.
najpierw półtorej miesiąca z igłą we łbie.
potem 25 lat nieustalonego
nieustającego okresu. dni płodne to ona chyba miała
codziennie. a cylk napięcia 5 razy na dobę. nie wiem do tej pory czy to aby nie moja obecność
ją tak rozwaliła. zakazany owoc. prokurator - kicha.
mąż też działa w babskim związku nie był w stanie zaspokoić.
to musiało biedactwo do pracy w germany pojechać.
aż wruciło. i ten tego. po dziewięciu miesiącach wcześniak się narodziło.
jak to mówią nie donoszone dzieci. cóż - bywa.

Najpopularniejsze wiersze

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
NOBLISTA
Użytkownik - NOBLISTA

O sobie samym: krowa wyborowa co nie powie ani słowa
Ostatnio widziany: 2010-08-28 08:23:05