Z rozmyślań przy otwartym oknie - wiersz

Autor: mameja
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Zabił, zburzył, zniszczył coś

ten dziwny Ktoś

Leniwy firan ruch

Nic już nie jest ważne!

Bo czym jestem?

Tchnieniem Jego ust których

już dla mnie nie otwiera

 

Zniewolenie - przykra rzecz

to cicha śmierć

W odbiciu szyby któż..?

Ach nie, to tylko pies!

Bo czym jestem?

Jedną z Jego nut którą

zwę echem rozgoryczenia

 

Ile jeszcze będzie trwać za oknem gorzka melodia

rzuconych na wiatr słów?

 

[Czas skończyć z otwieraniem okien]

 

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
mameja
Użytkownik - mameja

O sobie samym: "żyję dopóki kocham, kocham dopóki żyję..."
Ostatnio widziany: 2014-06-19 22:37:33