Szkic - wiersz
Jestem jak ołówek :
Zniszczona.,pogryziona...bez rysika.
Jestem potrzebna tylko czasami.
Wtedy to wyciaga się mnie z szarych zakamarków własnej egzystencji...
Bierze się do ręki temperówkę...
I przez chwilę jestem w centrum uwagi.
By pomóc...
By zabłysnąć.
Po to...zeby po wszystkim znów...
Rzucić mnie w kąt.
Mój pierwszy.
Najpopularniejsze wiersze