Stracone zludzenia - wiersz

Autor: czarnulka1953
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

Stracone zludzenia.
Zlowroga cisza zalewa pokoj
Dobro bezpowrotnie odplynelo.
Tykanie zegara rozsadza mozg.
Wszystko minelo................

Milosc zaszczuta nienawiscia,
boi sie podniesc czolo.
Dawna czulosc
-wyparla obojetnosc.
Byt zapada w otchlan........

Jak ptaki na niebie,
szybuja skolatane mysli.
Skaleczona duma
szuka wyjscia z matni.
Rozszarpana rana ...boli.

Jak piasek na wietrze,
sypia sie argumenty.
Pokerowa zagrywka.....
Byleby atut w reku.......
Dopasc ...i dobic...!

Sentyment? - pusty frazes....
Uczucia?...nieznane slowa...
Zludzenia pochlonela mgla.
Wszystko minelo....!
Stracone zludzenia!



Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
czarnulka1953
Użytkownik - czarnulka1953

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2014-06-17 14:25:17