"Nieuszlachetniający" - wiersz
Bólu piękny i samotny,
Po cóż Ci moje męki?
Czy jesteś aż tak głodny,
Że musisz jeść z mojej ręki?
Bólu łzami piekący,
Czemu uwziąłeś się na mnie?
Jak rzeka gniewny i rwący
Do mego serca się garniesz
Boleści z zazdrości pijana,
Dlaczego tak ciągle jęczysz?
Zwalając mnie na kolana,
Męczysz, męczysz i dręczysz
Bólu codziennej szarugi,
Po cóż Ci moje rozterki?
Wieczór jest taki długi,
Przestań już jeść z mojej ręki
Najpopularniejsze wiersze
Inne wiersze tego autora