Mebel z duszą - wiersz

Autor: biedroneczka2
Czy podobał Ci się ten wiersz? 0

nigdy o innym nie było mowy
zawsze pragnęłam mieć stół dębowy
najlepiej taki prosto od dziadka
gdzie siadała rodziny gromadka

lgnęli tam wszyscy z bliska z daleka
bo na każdego tu uśmiech czekał
i swojskie masło zawsze na stole
w piwnicy wina spory gąsiorek

zapach wędzonki snuł się w obejściu
wzrastał apetyt i radość w sercu
nikt się nie pysznił każdy pomagał
jeden drugiemu słowem doradzał

latem stawiano go często w sadzie
aby w natury wonnej ekstazie
wyostrzyć zmysły na piękno świata
człowiek z człowiekiem bardziej się zbratał

stół mi zrobiono na zamówienie
ale tę magię życie zabrało
więc pielęgnuję przy nim wspomnienie
cóż innego mi pozostało

Inne wiersze tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeśeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
O autorze
biedroneczka2
Użytkownik - biedroneczka2

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2021-07-31 07:44:22